To były ostatnie derby Poznania? Reakcja Jaśkowiaka na tekst Onetu

Jak podaje onet.pl, w sobotę mogliśmy oglądać ostatnie derby Poznania, bo działacze Warty mają obawy, że w następnym sezonie mogą zostać zmuszeni do wyprowadzki i zmiany nazwy na Warta Grodzisk Wlkp. Kibice Zielonych marzą o nowym stadionie, spełniającym wymogi Ekstraklasy, zarzucają władzom Poznania, że są głównymi hamulcowymi w tej sprawie. Prezydent Jaśkowiak odniósł się do tych uwag.

Przy okazji derbów Poznania, które zostaną rozegrane przy ul. Bułgarskiej w sobotę wieczorem, wraca gorący temat nowego stadionu Warty. Zieloni wciąż muszą grać „domowe” mecze w Grodzisku Wielkopolskim. Onet zwraca uwagę, że w roku wyborczym ta sprawa może być wykorzystywana do walki politycznej w Poznaniu. Politycy PiS zarzucają prezydentowi reprezentującemu PO, który jest fanem boksu, że nie ma serca do sportu. A Jacek Jaśkowiak zareagował na tę ostrą krytykę na Facebooku.

Prezydent Poznania uważa, że za obecną sytuację można mieć pretensje do deweloperów, którym Warta przed laty sprzedała stadion. Wskazuje też na to, że jeśli klub chce mieć swój stadion, to musi znaleźć sponsora:

„Dlaczego Warta Poznań nie ma własnego stadionu piłkarskiego? Bo go sprzedała deweloperom wiele lat temu. Odzyskanie tego obiektu dla Miasta kosztowało nas mnóstwo wysiłku i pieniędzy. Sprzedany wiele lat temu został też stadion Energetyka, a całkiem niedawno tereny klubu „Posnania” na Winogradach. Właściciele klubów chcą zarządzać swoim majątkiem w sposób autonomiczny, muszą więc także wziąć na siebie konsekwencje swoich decyzji. Jeśli Warta chce mieć nowy stadion, musi znaleźć sponsora i go wybudować. Nie wykluczamy miejskiego wsparcia dla Warty, pomagamy klubowi w wielu obszarach. Rolą miasta nie jest jednak budowanie stadionów, które kluby sprzedają potem deweloperom czy na inne niesportowe cele. Poprosiłem o przygotowanie zestawienia obiektów i terenów sportowych na terenie Poznania sprzedanych przez kluby w ostatnich latach, bo skala tego negatywnego zjawiska jest niestety poważna” – komentuje Jaśkowiak.

Derby Poznania to symbol jedności, braku konfliktu między kibicami obu drużyn, ale jak widać, przed meczem została podniesiona kwestia, która dzieli poznaniaków.

Bartłomiej Najtkowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl