Czy Polska w końcu dostanie pieniądze z KPO? Mamy komentarz posła

Większość posłów opozycji wstrzymała się od głosu podczas piątkowego głosowania nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. Dzięki zmianom w przepisach Polska ma otrzymać środki z Krajowego Planu Odbudowy.

NIECODZIENNE GŁOSOWANIE

Sejm, chcąc jak najszybciej odblokować środki z Krajowego Planu Odbudowy, przegłosował nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Według projektu, Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN nie zajmowałaby się już sprawami dyscyplinarnymi i immunitetowymi, a sprawy rozstrzygałby Naczelny Sąd Administracyjny. Pomysł ten poprało 198 posłów PiS. Co ciekawe 122 posłów wstrzymało się od głosu.

SKOMPLIKOWANA SPRAWA

Jak przekazał nam szef poznańskiego PiS Bartłomiej Wróblewski, sprawa jest nieoczywista, a każda ze stron przedstawiała dobre argumenty. Według niego w sprawie projektu są pewne wątpliwości, związane na przykład z jego zgodnością z Konstytucją.

Chodzi o zgodność z Konstytucją przekazania NSA kompetencji do badania spraw dyscyplinarnych sędziów sądów powszechnych. Druga możliwość dotyczy ryzyka anarchizacji sądów. Idziemy do sądu po wyrok w sprawie cywilnej czy karnej, a oczekiwania instytucji europejskich prowadzą do tego, że ostatecznie każda, nawet najprostsza sprawa może się skończyć sporem ustrojowym. – skomentował Bartłomiej Wróblewski.

Co więcej, poseł dodał, że środki z Krajowego Planu Obudowy są blokowane przez Komisję Europejską bezpodstawnie i dawno powinny trafić do Polaków.

OPOZYCJA NIE PRZESZKADZA

W piątek wiceszef PO Tomasz Siemoniak namawiał partyjnych kolegów do wstrzymania się od głosu, dzięki czemu projekt miał szybciej trafić do Senatu i szybciej będą mogły zostać wprowadzone poprawki. Opozycja zapowiedziała, że nie zamierza utrudniać wprowadzenia nowelizacji ustawy.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl