Warta Poznań ograła na wyjeździe Kotwicę Kołobrzeg. Po późno zdobytej bramce Zieloni skupili się na obronie wyniku. Mimo ryzykownych momentów udało im się dowieźć trzy punkty.
Zieloni podeszli do tego wyjazdowego spotkania bardzo ofensywnie. W przeciwieństwie do poprzednich meczów Warty tym razem nie czekali na rozpoznanie rywali i od razu zastosowali ofensywny styl gry. Od samego początku zespół z Poznania stworzył sobie kilka dobrych sytuacji, za każdym razem brakowało jednak dobrego ostatniego podania. Jednocześnie Zieloni dobrze ustawiali się w defensywie, nie pozwalając przeciwnikom na kreowanie kontrataków.
Nieskuteczność po obu stronach
Przewaga Warty była widoczna, zawodnicy nie byli jednak w stanie zdobyć bramki. Raz wbili co prawda piłkę do siatki, ale gol nie został uznany. Po kilkudziesięciu minutach bez efektu w ofensywie inicjatywę w spotkaniu przejęła drużyna Kotwicy Kołobrzeg. Piłkarze gospodarzy potrafili kreować groźne sytuacje pod bramką Zielonych, ale za każdym razem brakowało im skuteczności. Celność strzałów Kotwicy wynosiła zaledwie 20 proc.
Udokumentowana przewaga
W drugiej części spotkania Warta pokazała się z dobrej strony. Duża pewność siebie pozwoliła na ponowne zbudowanie przewagi nad rywalem, zarówno pod kątem posiadania piłki, jak i stworzonych sytuacji pod bramką. Lepszą formę Zieloni byli w stanie potwierdzić dopiero w 71. minucie. To wtedy piłkę w siatce umieścił Wiktor Pleśnierowicz.
Obrona wyniku
Od tego momentu zespół z Poznania kompletnie wycofał się z ofensywnej gry. Warta skupiła się na obronie dobrego wyniku i naprawdę potrzebnych jej trzech punktów. Kotwica przez ostatnie ponad 20 minut spotkania miała wiele okazji na konstruowanie akcji i rozklepywanie obrony przyjezdnych. Finalnie drużyna z Kołobrzegu przeprowadziła o kilkadziesiąt ataków na bramkę więcej niż rywale.
W tabeli wciąż niepewnie
Gorąco było w samej końcówce, kiedy defensywa Zielonych zaczęła popełniać błędy. Co więcej, piłkarze zagrali aż osiem doliczonych minut. Finalnie jednak Warciarzom udało się dowieźć trzy punkty. Zieloni awansowali na 13. miejsce w tabeli. Nie oznacza to jednak, że mogą poczuć się bezpiecznie. Od strefy spadkowej dzielą ich zaledwie trzy punkty, a 16. Chrobry Głogów rozegrał o dwa spotkania mniej niż zespół z Poznania.