Lech Poznań zremisował z Cracovią po dobrej pierwszej połowie i dużo gorszej drugiej. Po raz kolejny szkoleniowiec Lecha musiał zmierzyć się z pytaniami o jakość defensywy, tym razem jednak poniosły go emocje.
Lech Poznań i emocje
Trener Kolejorza nie był zachwycony po remisie z Cracovią i na pytania na konferencji pomeczowej odpowiadał dość nerwowo. Jeden z dziennikarzy zapytał o jakość defensywy i stwierdził, że obecnie ona niemal nie funkcjonuje.
John van den Brom odpowiedział – Dla mnie to naprawdę głupie pytanie. Bronimy dobrze – mówił trener i dodawał – Po każdym meczu takie pytania dostajemy. To nie jest wina obrony, cały zespół broni. Nie ma sensu po raz kolejny rozmawiać na ten sam temat – przekonywał szkoleniowiec.
Forma Lecha Poznań?
Tym razem trener Lecha Poznań mocno tłumaczył piłkarzy. Przyznawał, że nie jest zadowolony z wyniku i zapewniał, że nigdy nie jest zadowolony, gdy remisuje a nie wygrywa. Trener mówił też jednak o zmęczeniu piłkarzy po trzecim meczu z rzędu, mówił też, że jego zawodnicy narzekali na jakość murawy.
-Kiedy traci się gola gdzieś w okolicach 80 minuty to jest zawsze dla zespołu duży zawód. Zwłaszcza, że w pierwszej połowie brakowało nam szczęścia, mieliśmy wiele sytuacji. W drugiej połowie byliśmy bardziej cofnięci dlatego że Cracovia na nas ruszyła – dodawał trener Lecha Poznań
Co dalej?
W meczu z Cracovią nie zagrał m.in. Filip Marchwiński. Wybitny pomocnik Kolejorza walczy z infekcją, o czym oficjalnie poinformował klub. Podobnie Antonio Milic, nie wiadomo także kiedy do gry wróci Dino Hotic, Artur Sobiech ma drobny uraz.