Drużyna FK Bodø/Glimt rozpoczęła przygotowania do sezonu. Pierwszym rywalem w terminarzu Norwegów jest Lech Poznań.
WICEMISTRZOWIE NORWEGII
Chociaż rozgrywki ligowe w Norwegii startują dopiero w kwietniu, to wicemistrzowie tego kraju już 3 stycznia pojawili się na stadionie Aspmyra w Bodo. Piłkarze wrócili po przerwie do treningów, by przygotować się do starcia w europejskich pucharach. W lutym zmierzą się z Lechem Poznań, w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy.
OSŁABIENIE SKŁADU
Drużyna z Norwegii po zakończeniu poprzedniego sezonu rozstała się z trzema zawodnikami z podstawowego składu. Bramkarz Nikita Haikin nie przedłużył kontraktu, a Ola Solbakken odszedł do AS Romy. Trzecim osłabieniem było zakończenie kariery przez Andersa Konradsena, doświadczonego gracza, który cztery razy zdobywał tytuł mistrza kraju.
KTO JEST FAWORYTEM?
Norweskie media obawiają się Lecha Poznań. Wielu tamtejszych dziennikarzy sportowych, jako faworyta spotkania, typuje właśnie drużynę z Polski. Natomiast sami zawodnicy FK Bodo/Glimt, zdają się optymistycznie podchodzić do nadchodzących spotkań. Tuż po losowaniu nie wiedzieli o Kolejorzu zbyt wiele.
Będzie fajnie. Nie mam zbyt wielkiego pojęcia, kim oni są, ale na pewno możemy konkurować na podobnym poziomie. – mówił w listopadzie, Isak Helstad Amundsen.
Pierwszy mecz pomiędzy drużynami odbędzie się 16 lutego w Norwegii. Piłkarze rozegrają go na sztucznej nawierzchni. Rewanż w Poznaniu zaplanowany jest na 23 lutego. Dla poznaniaków będzie to piąty mecz po powrocie do rozgrywek ligowych Ekstraklasy.