W sobotę, 21 września mieszkańcy Poznania wzięli udział w podsumowaniu 31. edycji Akcji Sprzątania Świata. Wspólnie z nurkami, wolontariusze oczyścili teren wokół Jeziora Kierskiego, a także jego dno.
Jezioro Kierskie jest największym zbiornikiem wodnym w granicach Poznania. Przyciąga turystów i mieszkańców. Niestety, popularność oznacza również wzrost śmieci, które często trafiają na brzeg, do wody, a nawet na dno jeziora. Tegoroczny finał 31. Akcji Sprzątania Świata zorganizowała Fundacja Nasza Ziemia przy współpracy z Miastem Poznań.
Tegoroczna edycja sprzątania w stolicy Wielkopolski trwała rekordowo długo – rozpoczęła się na początku września, a zakończy dopiero 22 września.
– W akcję zaangażowało się ponad 20 tysięcy mieszkańców, którzy zebrali już ponad 11 ton odpadów – mówiła na podsumowaniu Natalia Weremczuk, zastępczyni prezydenta Poznania.
Sobota nad Jeziorem Kierskim to nie tylko porządki na powierzchni. Do akcji włączyli się również nurkowie, którzy zadbali o oczyszczenie dna jeziora. Jak się okazało ludzie wyrzucają do jezior różnorodne odpady – od opon po plastikowe butelki.
Uczestnicy akcji mieli również okazję skorzystać z licznych atrakcji. W ekologicznym miasteczku, zorganizowanym nad Jeziorem Kierskim, można było odwiedzić stoiska ponad 20 instytucji, spróbować zdrowych dań od Vegenerata Biegowego, a także wziąć udział w konkursie na najciekawszy znaleziony śmieć. Na zakończenie odbyła się parada jachtów, regaty oraz koncert kubańskiego zespołu Jose Torres & Havana Dreams.
Akcja Sprzątania Świata ma swoje korzenie w Australii, a w Polsce organizowana jest od 1994 roku. Od tego czasu, jak wynika z raportów Fundacji Nasza Ziemia, w akcję włączyło się ponad 23 miliony Polaków, którzy zebrali 45 milionów kilogramów śmieci.
Czytaj też: S11: Kiedy ekspresówka połączy Poznań z Ostrowem Wlkp.? Nie tak wcześnie