Lech zwolni trenera van den Broma? Niezadowolenie po meczu z Dudelange

W prawie każdym meczu inny zestaw środkowych obrońców, apatyczność w ataku i nieporadność w obronie oraz frustracja zarówno w klubie, jak i na stadionie. Tak w skrócie można opisać nastroje wokół Lecha Poznań. Według Tomasza Włodarczyka z portalu meczyki.pl zarząd zastanawia się nad wyrzuceniem Johna van den Broma.

Kolejorz spełnił plan minimum na pierwsze z dwóch spotkań z Dudelange i wygrał na swoim stadionie 2:0. Styl jednak nie powalał. Lech po pierwszej zdobytej bramce wykazywał się wyjątkową apatycznością w ataku. Piłkarze z Luksemburga bez większych problemów wymieniali sobie piłkę na połowie niebiesko-białych.

Co więcej, stwarzali w ten sposób wiele niebezpiecznych sytuacji. Finalnie Dudelange zakończyło spotkanie z większym posiadaniem piłki, większą liczbą oddanych strzałów i przeprowadzonych groźnych ataków. Problemem była więc nie tylko słaba gra w ofensywie, ale też dziurawa obrona. Ciężko się jednak dziwić. Trener van den Brom w 12 spotkaniach wystawił już dziesiąty różny duet środkowych obrońców.

Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl zdradził, że z pracy Holendra i jego zespołu niezadowoleni są nie tylko kibice, ale też zarząd.

Z tego, co słyszę, to władze Lecha już myślą jednak o planie awaryjnym – bo trudno nie myśleć, to nawet nie jest sensacyjne stwierdzenie – czyli o wyrzuceniu Johna van den Broma. Byliby nieodpowiedzialni, gdyby nie myśleli o planie awaryjnym – powiedział Włodarczyk.

Grę Kolejorza skomentował także dziennikarz sportowy Tomasz Kołtoń.

Od krytyki nie powstrzymał się również kapitan zespołu Mikael Ishak.

Obecnie zmagamy się z problemami, wygraliśmy 2:0, ale bądźmy szczerzy, nasz występ nie był dobry. Cały czas walczymy i dajemy z siebie wszystko. Dzisiejszy mecz to ważny krok — powiedział po meczu.

Głos zabrali również kibice obecni na stadionie. Nie było ich jednak dużo. Starcie z Dudelange obejrzeć na żywo niewiele ponad 10 tysięcy fanów. Skarżyli się oni na wysoką cenę biletów w porównaniu do jakości widowiska. Kibice wyrazili swoje niezadowolenie z pracy dyrektora sportowego Tomasza Rząsy.

“Won nieudaczniku” – napisali na sektorówce fani niebiesko-białych. Wymienili również piłkarzy, których do klubu ściągnął Rząsa, a którzy nie wykazali się według fanów odpowiednim poziomem sportowym. Co ciekawe, znalazło się tam również nazwisko Velde, który chwilę po rozwinięciu baneru, strzelił bramkę na 1:0.

Lech Poznań zagra rewanż z Dudelange na stadionie narodowym w Luksemburgu już 25 sierpnia. Jeśli uda im się utrzymać korzystny rezultat, awansują do fazy grupowej Ligi Konferencji.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl