Drużyna Warty Poznań zajęła trzecie miejsce w rywalizacji o Puchar Polski w blind footballu. Brązowe medale zdobyte przez zawodników Zielonych to duży sukces, tym bardziej że to był ich debiutancki występ w tych rozgrywkach.
Turniej odbył się we Wrocławiu, dla graczy Warty ta rywalizacja miała być okazją do zebrania pierwszych doświadczeń. W grupie A zagrali z Niewidzialnymi Bielsko-Biała i Wisłą Kraków Blind Football. Biała Gwiazda pokonała Wartę 3:0, ale już drugi mecz, który przesądzał o tym, kto zagra w starciu o 3 miejsce, był udany dla Zielonych.
HISTORYCZNY GOL
Historyczną, pierwszą bramkę dla Warty w Pucharze Polski w blind footballu zdobył Paweł Michałowski, który zresztą ustrzelił dublet. Na listę strzelców wpisali się też Łukasz Pawlik i Patryk Iks.
W meczu o brązowe medale Warta rywalizowała z Niezłomnymi Zabrze. To było wyrównane spotkanie, a jedynego gola strzelił Patryk Iks kilkanaście minut przed końcem rywalizacji.
CZUJĄ SIĘ JAK MISTRZOWIE ŚWIATA
Trener Warty Krzysztof Apolinarski powiedział, że jego piłkarze czują się jak mistrzowie świata. Przyznał, że wiele osób było zaskoczonych tym, jak jego zespół wszedł na tak wysoki poziom w ciągu 6 miesięcy.
POWOŁANIA DO KADRY
W finale tego turnieju Wisła Kraków, a zatem pogromca Warty, pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Ale najważniejszy jest sukces Warty. Wymowne jest to, że po dobrych występach dwaj gracze Zielonych dostali powołanie do reprezentacji Polski w blind footballu i w sierpniu zagrają biało czerwonych barwach.
Czytaj także: Warta Poznań z zawodnikiem z reprezentacji!