Wycinka drzew w Poznaniu. Walka o drzewa przy torach

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. planują wyciąć kilkaset drzew rosnących na nasypach kolejowych przy ulicy Pułaskiego oraz dalej, aż do ulicy Garbary w Poznaniu. Decyzja ta spotkała się z oporem Koalicji ZaZieleń, która postanowiła bronić drzew przed wycinką. Wraz ze Stowarzyszeniem Prawo do Przyrody złożyli wniosek o uwzględnienie ich stanowiska oraz o udostępnienie dokumentacji postępowania. Domagają się, aby teren nasypu kolejowego stał się pomnikiem przyrody ze względu na jego wartość przyrodniczą, krajobrazową i społeczną. PKP: „musimy zadbać o bezpieczeństwo przy torach kolejowych”.

Wycinka drzew przy torach kolejowych w Poznaniu

Drzewa, które mają zostać wycięte, to głównie dęby, klony i wiązy, część z nich o obwodach sięgających nawet 2 metry. Koalicja ZaZieleń podkreśla, że wycinka drzew na terenie Polski, w tym na stacjach kolejowych i wzdłuż linii kolejowych, wynika z niekorzystnych przepisów. Te doprowadziły już do utraty tysięcy pięknych drzew. Przedstawiciele Koalicji argumentują, że drzewa te mają ogromną wartość zarówno przyrodniczą, jak i krajobrazową. Dodatkowo dodają urok śródmieściu i są wizytówką Poznania jako zielonego miasta.

Do Wydziału Klimatu i Środowiska Urzędu Miasta Poznania wpłynął wniosek o wyznaczenie zespołu drzew na nasypie kolejowym, jako pomnika przyrody.

– Wniosek jest na etapie wstępnej weryfikacji i analizy, mającej na celu ustalić zasadność objęcia wnioskowanych drzew Formą Ochrony Przyrody – potwierdza nam Joanna Żabierek, rzeczniczka Urzędu Miasta Poznania.

Koalicja ZaZieleń argumentuje, że każde drzewo w mieście ma ogromną wartość dla mieszkańców i poprawia jakość ich życia. Ich zdaniem usuwanie kolejnych cennych drzew w Poznaniu, w tym także tych rosnących przy torach kolejowych, jest nieuzasadnione. Zwłaszcza w kontekście postępujących zmian klimatycznych. Przekonują, że drzewa odgrywają istotną rolę w utrzymaniu dobrostanu fizycznego i psychicznego mieszkańców. W tym łagodzą efekty miejskich wysp ciepła, regulują przepływ wód opadowych. Ponadto ograniczają zanieczyszczenia powietrza, hałas oraz przyczyniają się do zwiększenia różnorodności biologicznej miasta.

– Podsumowując, wartość przyrodnicza, krajobrazowa i społeczna przedmiotowych drzew, w tym ich rola w podnoszeniu jakości życia mieszkańców, w łagodzeniu niekorzystnych efektów zmian klimatycznych, w zapewnieniu bliskości przyrody oraz zachowaniu różnorodności biologicznej to bardzo ważne argumenty za zachowaniem drzew, znacznie przewyższające jakiekolwiek potencjalne zagrożenia ze strony drzew na przedmiotowym odcinku linii kolejowej – napisali przedstawiciele Koalicji ZaZieleń.

PKP: Musimy zadbać o bezpieczeństwo

W odpowiedzi na zarzuty Koalicji ZaZieleń, Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych wyjaśnia, że ich priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu pociągów poprzez odpowiednie utrzymanie linii kolejowych. Usuwanie roślinności w okolicy torów jest konieczne, ponieważ stanowi ona realne zagrożenie dla przejeżdżających pociągów. Silne wichury i anomalie pogodowe mogą spowodować upadek drzew. Odłamki, które spadają na tory, stwarzają niebezpieczeństwo dla pasażerów i prowadzą do wstrzymania ruchu kolejowego.

Prace porządkowe, takie jak wycinanie drzew, poprzedzone są inwentaryzacją. PKP Koleje Polskie przypominają, że są zobligowani do działań zapewniających bezpieczeństwo i usuwania roślinności. Tej znajdującej się w odległości mniejszej niż 6 metrów od torów. Tak stanowią obowiązujące ich przepisy. Brak odpowiedniego utrzymania linii kolejowych może mieć poważne konsekwencje regulowane przez przepisy transportowe.

– Wszystkie prace przy linii kolejowej związane z oczyszczeniem zagrażającej bezpieczeństwu roślinności wykonywane są na podstawie złożonych wniosków i otrzymanych zgód. Wniosek o uporządkowanie terenu kolejowego między ul. Pułaskiego w Poznaniu a stacją Poznań Garbary został złożony w Urzędzie Miasta Poznania w październiku 2021 r. Po uzyskaniu formalnej decyzji samorządu możliwe będzie wykonanie prac – wyjaśnia Radosław Śledziński z PKP Kolei Polskich i dodaje: – W 2022 r. na terenie Poznania dla zapewnienia bezpieczeństwa i po uzyskaniu prawomocnych decyzji konieczne było usunięcie 29 sztuk roślinności przy ul. Dworcowej oraz dokonanie podcinki drzew w okolicy dworca letniego.

Jak wyjaśnia nam jednak Joanna Żabierek, rzeczniczka Urzędu Miasta Poznań: – Wydział Klimatu i Środowiska UMP w ramach prowadzonego postępowania administracyjnego dokłada wszelkich starań co do wyjaśnienia konieczności usunięcia wszystkich wnioskowanych drzew. Mając na uwadze dbałość o przyrodę, spółka PKP PLK została wezwana do złożenia wyjaśnień i uzupełnień, mających ustalić czy zachodzi konieczność usunięcia wszystkich wskazanych we wniosku drzew, do dostarczenia oceny bioróżnorodności oraz uzasadnienia konieczności planowanego usunięcia wszystkich objętych wnioskiem drzew.

Czytaj też: Drzewa w centrum Poznania nie do ruszenia. Będą pomnikami przyrody

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl