Drużyna mistrzów Polski przygotowuje się do sezonu na zgrupowaniu w Dubaju. Na wyjeździe przebywa też Barry Douglas, jednak piłkarz nie trenuje z resztą zawodników. Kiedy na chwilę pojawił się na boisku, wywołał entuzjastyczną reakcję u kolegów.
CIEPŁE POWITANIE
Jak relacjonują klubowe media, Douglas wszedł na boisko z piłką u nogi, podczas gdy reszta drużyny rozgrzewała się przy linii bocznej. Wówczas piłkarze ze śmiechem żartowali: „O proszę, mamy nowego piłkarza”. Szkocki obrońca Kolejorza wraca do zdrowia po poważnej kontuzji.
Jedenaście tygodni po pełnej rekonstrukcji kostki w końcu odrobinę mogę cieszyć się tą okrągłą rzeczą. – napisał gwiazdor Lecha, we wpisie w mediach społecznościowych.
REHABILITACJA
Barry Douglas odniósł kontuzję w październiku, podczas meczu Ligii Konferencji z Hapoelem Beer Szewa. Uraz skończył się dla Szkota, zabiegiem rekonstrukcji kostki, przez co zaliczył przerwę od gry. Nie wiadomo, jak szybo uda mu się wrócić do rozgrywania meczów.
Sztab szkoleniowy na razie do dopuszcza go do treningów z resztą drużyny, jednak zawodnik indywidualnie pracuje nad swoją formą. Poranne bloki spędza na siłowni, popołudniowe na murawie. Z czasem będzie mógł dołączyć do reszty zawodników, jeśli treningi nie będą zbyt intensywne.
ZGRUPOWANIE W DUBAJU
Jutro Lech Poznań rozegra pierwszy sparing, w ramach zgrupowania w Dubaju. Rywalem poznaniaków będzie Ajman Club ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Pojedynek nie będzie transmitowany, a jego wynik poznamy dopiero po zakończeniu spotkania. Pierwszy mecz o stawkę po przerwie odbędzie się 27 stycznia. Poznaniacy będą gośćmi Stali Mielec.
