Nie brakuje determinacji i wiary w zwycięstwo w Warcie, Lech zapewnia, że jest silniejszy niż 2 tygodnie temu. To główne wnioski z dzisiejszej wspólnej konferencji trenerów Lecha i Warty.
Wspólna konferencja obu trenerów nie zdarza się często i w tym przypadku ma podkreślać wspólnotę w czasie Derb Poznania. Różnice jednak bardzo rzucały się w oczy. Szczególnie w pewności siebie.
-Powinniśmy wygrać 3:2 – powiedział trener Szulczek zapytany, jaki typuje wynik. Trener Zielonych mówił także, że korzysta z tego co o Lechu powiedziały mecze z Górnikiem czy Śląskiem, ale nie sprowadza tego do pomysłu trenera na mecz, a raczej skuteczności poszczególnych zawodników – Czas na Wartę – dodawał Szulczek.
Derby Poznania i wiele pytań
Trener Kolejorza mówił natomiast o obecnej dyspozycji Lecha – Jeśli spojrzymy na nasze mecze przed przerwą reprezentacyjną to nie był fubtol, o który nam chodzi. Dobre w futbolu jest to, że zawsze masz kolejną szansę. Oni grają bardziej ofensywnie, niż w przeszłości, to się dobrze zawsze ogląda. Jesteśmy jednak lepsi niż dwa tygodnie temu. My zawsze zmierzamy do wygranej – mówił John van den Brom.
W Derbach Poznania nie zagra Elias Andersson, który właśnie został tatą.
-Wraca w poniedziałek, są też rzeczy ważniejsze niż futbol – mówił trener Lecha. W meczu nie pojawi się także Nika Kwekweskiri.
Frekwencja na Derbach Poznania będzie rekordowa. Już sprzedanych zostało niemal 23 tysiące biletów.
Czytaj także: Nożownik zaatakował przypadkową parę w centrum Poznania (wpoznaniu.pl)