Nuda i beznadzieja

Po słabym spotkaniu Korona Kielce zremisowała u siebie z Lechem Poznań 0-0. Z boiska wiało nudą.

O tym meczu niewiele dobrego można powiedzieć. Co prawda już w 4 minucie Lech mógł przegrywać, ale stu procentową sytuację zmarnował Adnan Kovačević. W kolejnych minutach obie drużyny miały duże problemy ze znalezieniem pomysłu na zagrożenie rywalowi. W drużynie gospodarzy dwukrotnie Jasmina Buricia spróbował pokonać Felicio Brown Forbes, ale pierwsze uderzenie było niecelne, a z drugim strzałem poznański golkiper sobie poradził.

Druga połowa to większa liczba ataków Korony na bramkę Buricia. Swojej szansy na strzelenie gola szukali Mateja Pučko, Iván Márquez, Wato Arweladze. Lech oddał dwa strzały na bramkę Korony i było to jedyne, dwa strzały na bramkę Kielczan.

Mecz zakończył bezbramkowym remisem. Obie drużyny mają w tabeli po 40 punktów, ale to Kolejorz na ten moment znajduje się w grupie mistrzowskiej, zajmując ósme miejsce. Korona jest dziewiąta.

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl