Lech Poznań blisko transferu kolejnego bramkarza. Doświadczony w Ekstraklasie

Wyceniany jest podobnie do Artura Rudki i gorzej niż Filip Bednarek. Przez pół roku bronił bramki Rakowa Częstochowa. W barwach Sparty Pragi przez jakiś czas bronił regularnie. Teraz jednak ze składu wygryzł go młodszy, wypożyczony golkiper.

LATEM NIEWYPAŁ, A ZIMĄ?

Jeszcze nie zakończyła się przygoda Artura Rudki z Lechem Poznań, a klub już rozgląda się za kolejnym golkiperem. Ukrainiec miał bronić bramki Kolejorza w tym sezonie, a działaczy przekonało między innymi doświadczenie w europejskich pucharach. Tymczasem na murawie Rudko pojawił się zaledwie 6 razy i puścił w tym czasie 11 bramek.

WARTOŚĆ NIE PRZEKONUJE

Między słupkami regularnie staje więc 30-letni Filip Bednarek, który do Lecha trafił w 2020 roku, a aktualnie rozgrywa sezon życia. Jerzy Chwałek z Super Expressu informuje jednak, że działacze Kolejorza bliscy są ściągnięcia Dominika Holca ze Sparty Praga. 28-letni Słowak jest wyceniany na 500 tysięcy euro, czyli na mniej niż Filip Bednarek. Byłby to już trzeci transfer bramkarza na przestrzeni 2,5 roku.

GRAŁ W RAKOWIE

Dominik Holec ma doświadczenie w Ekstraklasie. W styczniu 2021 roku trafił na półroczne wypożyczenie do Rakowa Częstochowa. Przez większość swojej kariery zmieniał kluby właśnie na zasadzie wypożyczeń. Kiedy latem 2021 roku wrócił do Pragi, zaczął grać regularnie. W tym sezonie ze składu wygryzł go jednak młodszy Mateja Kovara wypożyczony z Manchesteru United.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl