Kontrowersyjna taktyka trenera Warty. Bramkarz będzie strzelać gole?

Trener Szulczek chce wykorzystywać swojego bramkarza nawet na wczesnym etapie meczu. Lis świetnie gra głową. W zeszłym roku dzięki bramce golkipera Zieloni uratowali punkt.

ROZCHWYTYWANY

Trener Dawid Szulczek jest jednym z najciekawszych szkoleniowców młodego pokolenia w Polsce. Niejednokrotnie łączony był na przykład z Rakowem Częstochowa, ale na razie skupia się na swojej karierze w Warcie. W tym sezonie radzi sobie z nią naprawdę dobrze. Zieloni po 22 kolejkach mają na koncie 33 punkty i tylko 7 oczek dzieli ich od osiągnięcia celu i utrzymania w lidze.

KONTROWERSYJNY POMYSŁ

Wczoraj na łamach programu piłkarskiego Foot Truck trener zdradził swój nietypowy pomysł na taktykę. Chce on wykorzystać bramkarza Adriana Lisa przy stałym fragmencie gry – rzucie rożnym lub wolnym, by miał szansę strzelić gola.

Nie wykluczam, że kiedyś dojdzie do takiego rozwiązania, że nasz bramkarz Adrian Lis na przykład w 20 minucie wejdzie na stały fragment gry, kiedy możemy strzelić gola. Świetnie gra głową i już raz strzelił tak bramkę. – powiedział Dawid Szulczek.

URATOWAŁ PUNKT

Dzięki wspomnianej bramce Warta uratowała wtedy punkt. Chodzi o mecz z czerwca zeszłego roku. Wtedy Zieloni przegrywali z Górnikiem Łęczna, ale do końca walczyli o wyrównanie. W 94. minucie, ostatniej minucie doliczonego czasu gry, Lis powędrował w pole karne rywala przy rzucie rożnym. Niepilnowany uderzył piłkę głową i uratował punkt Warcie.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl