Idą jak burza. Czy Warta Poznań wychodzi na prostą?

Warta Poznań ma kolejne powody do zadowolenia. Piłkarze wygrali siódmy mecz z rzędu i znajdują się na drugiej pozycji w lidze. Zieloni rozwiązują problemy związane z klubem i pną się w górę.

13 mecz Warty w sezonie zakończył się zwycięstwem poznańskiego zespołu. Pojedynek odbył się na stadionie przy Drodze Dębińskiej. Na przeciwko zielonych stanęła drużyna Hutnika Kraków. Rywalizację z trybun kultowego Ogródka podziwiał komplet kibiców.

Pierwsza bramka padła w 20 minucie meczu. Po dobrej ofensywnej akcji piłkarzy Warty błąd popełnił Maciej Urbańczyk. Zawodnik krakowskiej drużyny zmylił bramkarza umieszczając piłkę we własnej bramce. Dalsza część pierwszej połowy była wyrównania i żaden z zespołów nie miał okazji do świętowania, ale to poznaniacy schodzili do szatni z bramką na koncie.

W drugiej połowie zawodnicy Warty Poznań stopniowo zyskiwali przewagę nad przeciwnikiem co przypieczętowali golem w 81 minucie. Wynik na dwa do zera podwyższył Kacper Szymanek, który po spektakularnym rajdzie pewnie umieścił piłkę w bramce Hutnika. Jego bramka okazała się kluczowa bo niespełna dziesięć minut później tuż przed końcem meczu goście zdobyli gola kontaktowego. Było już jednak za późno na wyrównywanie strat i sędzia zakończył spotkanie.

Warta Poznań wygrała mecz i tym samym dopisała kolejne trzy punkty do ligowej tabeli, w której na ten moment zajmuje drugie miejsce. To nie tylko siódme ligowe zwycięstwo z rzędu ale też kolejne na własnym stadionie. Warta Poznań u siebie nie przegrała jeszcze ani razu.

Warta Poznań wychodzi na prostą

Wynik Warty wygląda obiecująco i być może pod koniec sezonu zespół będzie świętować awans do I Ligi. Za nimi jedna trzecia rozgrywek i chociaż do końca jeszcze długa droga to wydaje się, że poznańska drużyna powoli wychodzi na prostą po problemach związanych ze spadkiem. We wrześniu tego roku zawodnicy wrócili do rozgrywania spotkań na własnym stadionie przy ulicy Droga Dębińska.

Na początku października klub podzielił się inną bardzo pozytywną wiadomością. Zarząd klubu doszedł do porozumienia z wierzycielami w sprawie zadłużenia, na spłatę którego będzie miał aż dziesięć lat. Ostateczna decyzja należy do sądu jednak jest to światełko w finansowym tunelu.

Warta Poznań to dzisiaj zupełnie inna drużyna niż ta sprzed dwóch lat, kiedy po nieudanym sezonie musiała pożegnać się z Ekstraklasą. Do dzisiaj w składzie zostało zaledwie kilku zawodników. Zmienił się trener i prezes klubu. Po tych problemach Zieloni mogli skupić się na odbudowie, która jak widać przynosi efekty.

Czytaj także: Przychodnia lekarska w Galerii Podolany spłonęła. Wiemy, gdzie pacjenci z tej placówki mogą się leczyć

Franciszek Bryska
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl