Od 1 lipca wszystkie nakrętki muszą być przymocowane do plastikowych butelek. Dawniej cześć z nich była zbierana na cele dobroczynne. Poznańska straż miejska dostrzegła, że na ulicy Głównej ktoś rozsypał zebrane wcześniej plastikowe nakrętki.
Na ulicy Głównej operatorka monitoringu miejskiego zauważyła, że ze źle zabezpieczonego kontenera wysypały się nakrętki.
– Kierowca został ukarany 500 złotowym mandatem – poinformowała Straż Miejska Miasta Poznania.
fot. SMMP Facebook
Jednak kwestia nakrętek w ostatnim czasie jest dość głośna. Od 1 lipca obowiązuje dyrektywa SUP (single use plastic). W jej myśl nakrętki muszą być przymocowane do butelek. Po odkręceniu nie są już oddzielną częścią butelki. Są jej stałym elementem. Ma to usprawnić proces recyklingu ale również przyczynić się do zmniejszenia zużycia jednorazowego plastiku.
Wcześniej w kraju organizowane były zbiórki nakrętek na cele charytatywne. Za zebrane pieniądze kupowano m.in wózki i sprzęty do rehabilitacji. Jeśli ktoś zebrał nakrętki i nie wie co z nimi zrobić wystarczy wyrzucić je do odpowiedniej przegrody na plastik.