Wbrew pozorom za miesiąc wcale nie będziemy głosować za pozostaniem lub wystąpieniem Polski z Unii Europejskiej. Polexit to nazwa jednego z ostatnich zarejestrowanych komitetów w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Decyzję o jego rejestracji dziś po południu podjęła poznańska Okręgowa Komisja Wyborcza.
Duże komitety już się zarejestrowały. Mniejsze zwlekały do ostatniego dnia. Nie wszystkie ostatecznie złożyły listy z podpisami poparcia. Ostatecznie jeden z nich np. nie złożył dokumentów, bo w ostatniej chwili spostrzegł się, że budując listę kandydatów nie uwzględnił obowiązujących parytetów.
Teraz Polexit… Wcześniej chciał być prezydentem
Dziś jednak Okręgowa Komisja Wyborcza w Poznaniu postanowiła o rejestracji Komitetu Wyborczego Polexit. Na jego czele stoi Stanisław Żółtek, który w 2020 r. kandydował w wyborach prezydenckich. Zagłosowało na niego wówczas… 0,23 proc. wyborców. Wśród zgłoszonych na wielkopolskiej liście kandydatów tylko jeden pochodzi z naszego województwa. To nauczyciel z Szamotuł – Kamil Mateusz Malinowski. Numerem jeden na wielkopolskiej liście Polexitu jest Tomasz Andrzej Krzciuk z Krakowa.
Sami przedsiębiorcy
Ponadto OKW w Poznaniu zarejestrowała dziś jeszcze KW Normalny Kraj z Krzysztofem Borysewiczem na pierwszym miejscu oraz KW Bezpartyjni Samorządowcy-Normalna Polska w Normalnej Europie z pochodzącym z Koziegłów Przemysławem Markiem Grzegorkiem na pierwszym miejscu. W wyborach wystartuje też w naszym województwie KW Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców z Jakubem Frąckowiakiem. Lista ta zaskakuje wpisami w rubryce zawód. Wszyscy startujący w wyborach to „zarządzający przedsiębiorstwem”.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się już 9 czerwca.