Sobotnia bójka w Poznaniu. Czy napadnięty przeżył?

W sobotę 4 maja przy ulicy Dunajeckiej doszło do bójki dwóch mężczyzn. Jeden z nich upadł na ziemię i uderzył głową o bruk. Mężczyzna nie dawał oznak życia. Wiemy jednak, że napadnięty przeżył.

Wczoraj informowaliśmy o bójce pijanych, która miała miejsce w sobotę. Dwóch mężczyzn pobiło się na ulicy Dunajeckiej w Poznaniu. Jeden z nich niefortunnie upadł na ziemie, uderzył ogłową o bruk i nie dawał oznak życia. Jak wynika z ustaleń policji napadnięty mężczyzna przeżył.

– Napadnięty żyje. Sprawca usłyszał zarzut ciężkiego uszkodzenia ciała i zgodnie z decyzją prokuratury ma dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju – mówi rzecznik wielkopolskich policjantów mł. insp. Andrzej Borowiak.

W sprawie bójki skontaktował się z nami czytelnik. Według niego, w ostatnim czasie okolica stała się niebezpieczna, za sprawą nielegalnego hotelu dla cudzoziemców. Pan Tomasz przesłał również zdjęcia z miejsca zdarzenia.

– Cały problem polega na prowadzeniu nielegalnego hotelu dla cudzoziemców w obrębie osiedla domków jednorodzinnych. Ze spokojnego osiedla zrobił się koszmar, awantury co kilka dni do nocy, pobicia, jak wspomniałem również morderstwo, a możliwe, że za chwile dwa. Co do zasady nie są problemem cudzoziemcy tu przyjeżdżający. W większości są to normalni ludzie, niestety gromadzenie dużej ilości ludzi w pokojach z piętrowymi pryczami powoduje przy przy alkoholu skutki oczywiste. Sprawa nielegalnego hotelu była zgłaszana na policję i do nadzoru budowlanego oraz rady miasta. Pomimo zapewnień nikt nic z tym nie robi – poinformował nas czytelnik Tomasz.

fot. czytelnik Tomasz

Rzeczywiście rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak potwierdził nam, że przy ulicy Dunajeckiej, w jednym z domów, właściciel budynku wynajmuje tzw. pokoje pracownicze. Nie jest to jednak hotel. Jak zauważył rzecznik policja ma „na uwadze” to miejsce. Do tej pory jednak, tylko raz w tym roku w tę okolicę wzywana była policja. Miało to właśnie miejsce w ostatnią sobotę, kiedy doszło do pobicia.

Czytaj także: Odszedł ratownik bohater. Uratował życie wielu ludziom | wpoznaniu.pl

Monika Statucka
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl