„Lokomotywy” PiS zaczynają kampanię do Europarlamentu. Jedna przyjechała nawet z Krakowa

Wojciech Kolarski pochodzący z Krakowa minister w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy oraz Bartosz Wróblewski poseł Prawa i Sprawiedliwości rozpoczęli w poniedziałek oficjalnie kampanię wyborczą w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Wojciech Kolarski został jedynką listy Prawa i Sprawiedliwości w Wielkopolsce wyborach do Europarlamentu Europejskiego. Dla wielu było to duże zaskoczenie, po pierwsze, bo nie jest z Wielkopolski ( Kolarski pochodzi z Krakowa), po drugie, bo jest bliskim współpracownikiem obecnego prezydenta RP Andrzeja Dudy. W poniedziałek podczas spotkania z dziennikarzami zapewniał, że będzie posłem, z którego Wielkopolska będzie dumna.

Wojciech Kolarski kandyduje z 1 miejsca z list PiS do Europarlamentu/ fot. Ł. Gdak

– Ten etos wielkopolski, zamiłowanie do konkretów i wymiernych efektów, sprawia, że dla Wielkopolan ważniejsze jest, czy europoseł jest dobry, czy zły, czy dobrze służy regionowi, czy źle służy regionowi. Ja będę służył bardzo dobrze. Mam doświadczenie, wiem jak to się robi – mówił Wojciech Kolarski kandydat Zjednoczonej Prawicy do Europarlamentu.

Kampanię zainaugurował także Bartosz Wróblewski obecny poseł PiS z Poznania. Startuje on z 4 miejsca listy Prawa i Sprawiedliwości. Jak sam dziś mówił, w razie otrzymania mandatu na europosła chce skupić się na kilku ważnych jego zdaniem kwestiach. Po pierwsze chodzi o kwestię polskiej suwerenności, utrzymania złotówki, obrony spraw najważniejszych, życia, rodziny, praw rodziców.

– Wiele wskazuje, że po raz pierwszy w historii może nie być żadnego Wielkopolanina w parlamencie europejskim. Jest to swoisty paradoks, biorąc pod uwagę, że Wielkopolska ma trzech przedstawicieli w parlamencie europejskim. Wielkopolska potrzebuje swoich, w najmocniejszym znaczeniu tego słowa, przedstawicieli w parlamencie europejskim, dlatego staję do tej walki – mówił podczas briefingu Bartłomiej Wróblewski. J

Bartosz Wróblewski kandyduje z 4 miejsca z list PiS do Europarlamentu/ fot. Ł. Gdak

Jak sam przyznał nie jest zadowolony z tego, że również i jego partia nie wystawiła z „jedynką” kandydata z Wielkopolski.

czytaj także: Polexit? To już przesądzone. W czerwcu będziemy głosować

 

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl