Funkcjonariusze z Inspekcji Transportu Drogowego na trasie S5 zatrzymali kierowcę ciężarówki, który przewoził zwierzęta w opłakanych warunkach, bez kolczyków i odpowiednich dokumentów.
Kierowca przewożący bydło, został zatrzymany przez inspektorów z leszczyńskiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego na drodze ekspresowej S5. Na przyczepie była krowa, która nie była wykazana w dokumentach przewozowych. Sześć kolejnych sztuk bydła nie można było zidentyfikować, ponieważ nie posiadały kolczyków. Ponadto wysokość pojazdu wynosiła 4,42 m i przekroczyła normę o blisko pół metra. Sam stan ciężarówki pozostawał wiele do życzenia. Naczepa była brudna a zwierzęta były transportowane w tragicznych warunkach.
Na miejsce zostali wezwani pracownicy Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej z Leszna. Na miejscu kierowca został ukarany mandatem w wysokości 300 zł.
Po dokładnym sprawdzeniu auta okazało się, że samochód ma poważny problem z tachografem. Za takie wykroczenie kierowca wyniku powstępowania administracyjnego, może zostać ukarany karą do 13.000 zł.
fot. ITD
Czytaj także: Za ten sprzęt Jaśkowiak dał się obić w ringu | wPoznaniu.pl
źródło: ITD
