14-latka miała 3,5 promila alkoholu we krwi. Mogła nie przeżyć

W szpitalu o życie walczyła 14-letnia dziewczyna z Ostrowa Wielkopolskiego. Po badaniach krwi okazało się, że miała w swoim organizmie 3,5 promila alkoholu, czyli bardzo blisko dawki śmiertelnej. Teraz jej stan się ustabilizował. Takie sytuacje mogą się jednak zdarzać częściej.

W SAMYM CENTRUM MIASTA

Według informacji, które podał portal ostrow24.tv, do dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek 14 listopada w samym centrum Ostrowa Wielkopolskiego. Karetka pogotowia przyjechała na rynek po 14-letnią dziewczynę w ciężkim stanie. Mieszkańcy, którzy poinformowali służby, podejrzewali, że ma ona objawy zatrucia alkoholowego.

BLISKO DAWKI ŚMIERTELNEJ

Podejrzenia potwierdziły się po przyjeździe medyków. Nastolatka była pod wpływem alkoholu. Szybko została podjęta decyzja o przewiezieniu dziewczyny na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej. Tam lekarze zbadali jej krew. Jak się okazało, w organizmie 14-latki było aż 3,5 promila alkoholu. To bardzo blisko śmiertelnej dawki, która wynosi około 4 promili.

TO NIE WYJĄTEK

Teraz sprawą zajmie się policja. Funkcjonariusze będą próbowali ustalić, skąd nastolatka miała dostęp do alkoholu. O sytuacji mundurowi poinformowali również sąd rodzinny i nieletnich. W Polsce po alkohol sięgają coraz młodsze osoby. Według statystyk wiek, w którym młodzi pierwszy raz próbują trunków, spada co rok, a aktualnie jest to od 11 do 15 roku życia.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl