Zespoły z Egiptu i Estonii zagrają w Poznaniu. Rusza Festiwal Ethno Port

“Na początku chcieliśmy robić tylko muzykę rozrywkową, grać jeden koncert w roku i pić piwo na scenie” – powiedziała Sandra Sillamaa, której zespół zagra w Poznaniu podczas festiwalu Ethno Port. Przez 9 lat działalności ich muzyka zmieniła się diametralnie. Dzisiaj mocno nawiązuje do estońskiej muzyki ludowej. Do starożytnego Egiptu zabierze nas za to Rashida Sayed, której zespół gra na tradycyjnych instrumentach, sięgających korzeniami 1000 roku p.n.e.

Rozpoczyna się 15. edycja Festiwalu Ethno Port Poznań. Jak zwykle wystąpią na nim zespoły z różnych zakątków świata, odkrywając przed poznaniakami niezwykłą muzykę. Gwiazdami tegorocznej edycji są Rashida Sayed z zespołem z Egiptu oraz zespół Trad.Attack! z Estonii.

Ethno Port wsłuchuje się w świat. Świat, który niestety jest, jaki jest, ale Ethno Port probuje zmieniać go na lepsze. Pokazuje różnorodność kultur, muzyki, ale też to, że możemy być zjednoczeni tą różnorodnością. – powiedział Jędrzej Solarski  zastępca prezydenta Poznania.

  • fot. Ł. Gdak/wpoznaniu.pl

fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

Rashida Sayed prezentuje muzykę graną na klasycznych egipskich instrumentach, pochodzących nawet z 1000 roku p.n.e. Wszystkie są wykonane w pełni z naturalnych składników, wykorzystując skóry zwierzęce, włosy z końskiej grzywy czy drewno, a nawet kokosy. Ich brzmienia połączone ze śpiewem Rashidy zabierają słuchaczy do pięknej krainy znad Nilu.

Zaczęłam śpiewać ze swoim tatą, kiedy miałam 10 lat. Ta rodzinna tradycja utrzymała się do teraz, mój syn też zaczyna grać w moim zespole. Muzyka w Egipcie jest bardzo ważna. Śpiewa się, kiedy ktoś się urodzi, albo na oficjalnych uroczystościach. Stąd wzięła się moja pasja. – powiedziała Rashida Sayed.

 

fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

Trad.Attack! to z kolei zespół, który z początku skupiał się na głównie na muzyce rozrywkowej. Z biegiem czasu, artyści zaczęli odczuwać, że w ich utworach czegoś brakuje. Zagłębili się w estońską muzykę ludową, z której czerpią do dzisiaj. W ich piosenkach pojawiają się fragmenty tekstów lub nagrań z tradycyjnych pieśni.

Mamy z Polską długą historię. Kiedy zaczynaliśmy 9 lat temu, nasze pierwsze zaproszenie na festiwal dostaliśmy właśnie z Polski. Teraz, podczas pandemii, 2 lata spędziliśmy w domach, a pierwszy koncert poza granicami Estonii gramy ponownie w Polsce. Zagraliśmy już w 37 krajach świata, ale wciąż wracamy do Polski, to będzie nasz 7. występ tutaj. – powiedziała Sandra Sillamaa.

Więcej informacji o programie tegorocznego Ethno Portu można znaleźć na stronie CK Zamek.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl