W Poznaniu można już zobaczyć obrazy uratowane z Ukrainy. Zobacz zdjęcia

Niszczenie dziedzictwa kultury również jest zbrodnią wojenną. Chronić dzieła sztuki w Ukrainie pomagają między innymi poznaniacy. Obrazy Jacka Malczewskiego przetransportowane z Lwowa można już oglądać w Muzeum Narodowym w Poznaniu.

NA RATUNEK OBRAZOM

Jeszcze w zeszłym roku Muzeum Narodowe w Poznaniu i Lwowska Narodowa Galeria Sztuki planowały przeprowadzenie wspólnych wystaw. Plany te pokrzyżowała jednak agresja Rosji. Już w pierwszych dniach wojny przedstawiciele muzeum w Poznaniu wysłali do Lwowa ciężarówkę ratunkową, która miała ewakuować obrazy. Dwa miesiące temu okazało się, że konieczne będzie przeprowadzone kolejnej takiej akcji. W Ukrainie Rosjanie codziennie niszczą dzieła sztuki.

WYJĄTKOWA WYSTAWA

Transport udało się zorganizować w ciągu kilku dni. Tym razem do Poznania przyjechały 34 obrazy Jacka Malczewskiego. Od dzisiaj wystawę „Idę w świat i trwam. Obrazy Jacka Malczewskiego z Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki” można oglądać w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Jak mówią kuratorzy, “jest ona gestem pomocy i solidarności w ochronie dziedzictwa”.

Wśród prac podziwiać można pejzaże, autoportrety, a także sceny zaczerpnięte z mitologii i Pisma Świętego. Jego obrazy opowiadają o burzliwej i dramatycznej historii Polski. Autor zastanawia się w nich również nad rolą artysty w kontekście ważnych wydarzeń historycznych. Jak się okazuje, pytania, które zadawał sobie i innym są wciąż aktualne, biorąc pod uwagę sytuację naszych wschodnich sąsiadów.

POMOGLI TEŻ HISZPANIE

Tydzień temu z Kijowa wyjechały również dwie ciężarówki z obrazami awangardowych ukraińskich artystów. Pokonały ponad 3 tysiące kilometrów, by dotrzeć do muzeum Thyssen w Madrycie. Tam również od dzisiaj zobaczyć je można na wystawie „W oku huraganu. Awangarda na Ukrainie 1900-1930”. Transport nie odbył się jednak bez problemów. Kiedy ciężarówki przejeżdżały przez Lwów, w miasto uderzyły rakiety. Kiedy natomiast przekraczały granicę Polski, doszło do wybuchu w Przewodowie. Na szczęście transport dotarł do stolicy Hiszpanii nienaruszony.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl