Działali na parkingach przy centrach handlowych. Jedni odwracali uwagę ofiary, drudzy kradli wartościowe rzeczy. W ręce policjantów z Poznania wpadł szajka złodziei. Działali najczęściej w Swarzędzu, ale także innych miastach Wielkopolski. Za kradzieże grozi im do 5 lat więzienia.
Sposób okradania klientów marketów był dość prosty i prawie wciąż ten sam. Sprawcy podchodzili do ofiary na parkingu. Jeden z mężczyzn odwracał uwagę rozmową, a jego wspólnicy, dyskretnie otwierali drzwi od strony pasażera i kradli pozostawione tam portfele i dokumenty. Jeżeli osoba była czujna, wtedy przebijali oponę w samochodzie. Gdy kierowca był zajęty wymianą koła, wtedy kradli.
Stróże prawa spędzili długie godziny na analizie miejskiego monitoringu, aby namierzyć sprawców. Ci wpadli prawie na gorącym uczynku. Zostali zatrzymani tuż po nieudanej próbie kolejnej kradzieży. Okazało się, że to osoby w wieku od 26 do 42 lat. Poszkodowani wycenili swoje straty na kilka tysięcy złotych.
fot. policja
Policjanci nie wykluczają, że mężczyźni mogli działać na terenie całego województwa. Możliwe, że o wielu zdarzeniach nie zostali poinformowani przez pokrzywdzonych. Dlatego też zwracają się z prośbą do osób, które zostały okradzione lub znają pokrzywdzonych, aby zgłaszać taki fakt do Komisariatu Policji w Swarzędzu pod numerem tel. 61 841 48 00.
