Poznańscy policjanci zatrzymali sześć osób, podejrzanych o wyłudzenie ponad 115 tys. złotych. Przez okres dwóch lat dyrektorka przedszkola w porozumieniu z pracownikami przelewały pieniądze za usługi, których nie było oraz pobierały znacznie wyższe wynagrodzenie niż im przysługiwało.
Z ustaleń policjantów, wynikało, że panie otrzymywały dużo większe wynagrodzenia niż im przysługiwały, organizowały płatne szkolenia, które nigdy nie zostały przeprowadzone oraz fikcyjnie zakupiły sporo sprzętu elektronicznego i komputerowego, który miał służyć pracownikom placówki oraz ich wychowankom.
Pięć kobiet, które były zatrudnione w placówce oraz mężczyzna, który świadczył usługi serwisowe usłyszeli już zarzuty przywłaszczenia pieniędzy oraz poświadczenia nieprawdy. Zatrzymani to mieszkańcy Poznania i okolic w wieku od 30 do 60 lat. Łącznie usłyszeli ponad 240 zarzutów za przywłaszczenie pieniędzy na kwotę ponad 115 tys. złotych. Grozi im za to kara do pięciu lat więzienia.
Jak podkreślają śledczy, sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania i kolejne zarzuty.
