Protest przed ratuszem. Prezydent Poznania: „To głównie anarchiści, a nie mieszkańcy” [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy osiedla Maltańskiego chcą, aby prezydent i nowa rada miasta zajęła się 700 osobami, których czekać ma eksmisja z ramienia parafii.

Protest rozpoczął się we wtorek, 7 maja od rana przed poznańskim ratuszem. Tam odbywała się inauguracyjna Rada Miasta Poznania. Protestujący z ramienia anarchistów wykrzykiwali takie hasła jak: „Zlikwidować Jaśkowiaka”, „Jaśkowiak, co z Maltańskim”, „Lokatorzy to nie towar”, „Maltańskie zostaje. Chcemy rozmowy”.

Protestujący przypomnieli też, że w 2017 roku prezydent Jacek Jaśkowiak odwiedził os. Warszawskie-Pomet-Maltańskie i zapowiedział rozmowy z kościołem na temat wymiany gruntów.

– Osiedle Maltańskie istnieje w Poznaniu od 1928 roku. Ludzie mieszkali tu i byli zameldowani, płacili podatek od nieruchomości. Osiedle zostało zatwierdzone w 1994 roku przez Miasto jako jednostka administracyjna. To utwierdziło nas w przekonaniu, że działka, na której żyjemy jest faktycznie nasza. Niestety od dziesiątek lat poprzez zaniedbania, brak pozwolenia na dostęp do sieci wodno-kanalizacyjnej, odcięcie od miejskich dotacji, zarówno właściciel terenu jak i miasto wyraźnie dążą do likwidacji osiedla – informują protestujący.

Dodają: – Obecny właściciel terenu, parafia św. Jana Jerozolimskiego za Murami w Poznaniu, sugeruje nam zwrócenie się o pomoc do miasta, w celu odnalezienia lokalu w zasobie komunalnym. Jednakże zasób komunalny miasta jest niewystarczający, by nagle znaleźć dom dla 700 osób. Umowy dzierżawy, które daje do podpisu parafia pozwalają z trzymiesięcznym wypowiedzeniem wyrzucić nas na bruk.  Żyjemy w ciągłym strachu. Chcemy komunalizacji osiedla lub zapewnienia nam mieszkań komunalnych. Czy jesteśmy w czymś gorsi od innych mieszkańców miasta?

Jacek Jaśkowiak zapytany o protestujących pod poznańskim ratuszem odpowiedział, że widział tam głównie anarchistów, co nie wróży dobrze przyszłym rozmowom.

– Przed ratuszem widziałem przede wszystkim anarchistów i to jest naprawdę „świetny” pomysł, żeby mnie przekonać do rozmów i zaangażowania się. Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, jak reaguje na nich, więc „gratuluję” wyboru – stanowczo powiedział Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Czytaj więcej: Co z mieszkańcami os. Maltańskiego? Archidiecezja podejmuje stanowcze kroki

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl