Problem z dostępnością leków w wielkopolskich aptekach. Czego brakuje?

Jest problem z konkretnymi lekami na gardło oraz sporą częścią antybiotyków. Na rynku brakuje substancji do ich wytwarzania. Rzecznik Praw Obywatelskich interweniował u Ministra Zdrowia.

BRAK LEKÓW NA GARDŁO

O problemie z dostępnością leków na gardło w aptekach i hurtowniach w Wielkopolsce poinformowała nas czytelniczka. Konkretnie chodzi o Octeangin oraz Isla Moss. Od pozostałych leków na gardło różnią się tym, że nie posiadają dodatków, na które część osób jest uczulona. Jedną z nich jest właśnie Pani Małgorzata.

Osobiście jestem uczulona na dodatki do większości leków na ból gardła i aktualnie tylko te dwa leki mogę brać bez reakcji alergicznej (duszności). – napisała do nas Pani Małgorzata.

PROBLEM NA RYNKU

O sprawę zapytaliśmy Wielkopolskiego Konsultanta w dziedzinie Farmacji Aptecznej. Potwierdził on nam, że na rynku brakuje nie tylko dwóch wymienionych leków, ale także większości z rodziny Isla.

Octeangin się co jakiś czas pojawia, a jeżeli chodzi o Islę, to jej rzeczywiście od 2 miesięcy nie ma. Jest natomiast wiele zamienników. – poinformował dr Stefan Piechocki.

Doktor podkreślił również, że problem leży po stronie wytwórcy leku Isla. Co więcej, nie są to leki na receptę, przez co Ministerstwo Zdrowia na ich dostępność zwraca mniejszą uwagę.

BRAKUJE ANTYBIOTYKÓW

To jednak niejedyne leki, jakich brakuje. Pojawił się duży problem z dostępnością między innymi antybiotyków beta-laktamowych na bazie amkosycyliny. Na rynku brakuje tej substancji. W ostatnim czasie Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Więcek interweniował u Ministra Zdrowia w sprawie dostępności leków. Podkreslił, że niekiedy pacjenci muszą jechać nawet kilkaset kilometrów, by zrealizować receptę.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl