Polscy strażacy w Turcji już ratują ludzi. W środę rano ocalili dziewczynkę

W Turcji odnotowano już ponad 6,9 tys., a w Syrii blisko 2,5 tys. ofiar trzęsienia ziemi. Według szacunków WHO, liczba ta może zwiększyć się co najmniej 8-krotnie. Polscy, w tym poznańscy strażacy działają na miejscu. W środę rano rano uratowali dziewczynkę.

TYSIĄCE OFIAR

W poniedziałek 6 lutego około godziny 1:00 doszło do makabrycznego trzęsienia ziemi w tureckim mieście Kahramanmaras. Od tamtej pory regularnie występują tam wstrząsy wtórne. Obszar dotknięty kataklizmem rozciąga się na ponad 330 kilometrów aż do miejscowości Hama w Syrii. Z najnowszych informacji wynika, że zginęło ponad 9400 osób, a kilkadziesiąt tysięcy jest rannych.

POZNANIACY W AKCJI

Turcja zwróciła się o pomoc międzynarodową. Komendant Główny Straży Pożarnej wysłał tam grupę poszukiwawczo-ratowniczą HUSAR złożoną z 76 strażaków. Dwóch z nich to poznaniacy, którzy wzięli ze sobą również wytrenowanego psa Rico. Wzięli ze sobą 200 racji żywnościowych. Akcję ratowniczą rozpoczęli we wtorek.

RATUJĄ ŻYCIA

Polscy strażacy mają za zadanie przede wszystkim szukać ofiar trzęsienia ziemi w gruzach zawalonych budynków. Według informacji podanych przez Państwową Straż Pożarną o godzinie 5:51, udało im się ocalić już 9 osób. Ostatnią z nich była 13-letnia dziewczynka, którą odnaleźli w środę rano. Strażacy wciąż są na miejscu i działają. We wtorek uratowali 4-osobową rodzinę – rodziców i dwójkę dzieci.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl