Poznańskie MPK unieważniło przetarg na dostawę autobusów elektrycznych. Miejska spółka chciała kupić je częściowo za pieniądze z funduszy Unii Europejskiej. Tak jednak nie zrobi i dlatego przewoźnik musiał zmienić plany.
ODWOŁANY PRZETARG
O planach zakupu nowych autobusów elektrycznych w październiku mówił prezes zarządu MPK, Krzysztof Dostatni. Poznański przewoźnik komunikacji miejskiej rozpisał przetarg na 7 pojazdów z opcją zakupu kolejnych 7. Łącznie na miejskie ulice mogło trafić 14 nowych przegubowych autobusów elektrycznych. Tak się jednak nie stanie ponieważ jednym z warunków kontynuowania przetargu było pozyskanie finansowania z Unii Europejskiej w ramach konkursu Centrum Unijnych Projektów Transportowych, a spółka ostatecznie zdecydowała nie zgłaszać się te po pieniądze.
Z przyczyn związanych z ogłoszonymi warunkami konkursu postanowiliśmy ostatecznie nie składać wniosku o dofinansowanie. Z uwagi na fakt, że postępowanie było na etapie przed składaniem ofert Zamawiający uznał, że dalsze prowadzenie postępowania będzie w tych okolicznościach nieuzasadnione. – przekazuje, rzeczniczka MPK, Agnieszka Smogulecka.
MERCEDESY W MPK
MPK w październiku rozstrzygnęło natomiast inny przetarg, który dotyczył autobusów z konwencjonalnym napędem, często nazywanym spalinowym, dla rozróżnienia od pojazdów elektrycznych. Według informacji przekazanych przez rzeczniczkę MPK, do Poznania miało by trafić łącznie dwadzieścia pojazdów. Niespodzianką może być ich marka, ponieważ po raz pierwszy od dłuższego czasu zwycięzcą konkursu na autobusy nie jest Solaris. Najkorzystniejsza ofertę w przetargu przygotował EvoBus, który współpracuje z koncernem Mercedes.
Zamówienie, które opiewa na ponad 36 milionów złotych ma zostać zrealizowane między I a II kwartałem przyszłego roku. Chociaż umowa w tej sprawie nie została jeszcze podpisana, jest bardzo prawdopodobne, że w przyszłym roku na poznańskie ulice po raz pierwszy wyjadą Mercedesy w zielono żółtych barwach poznańskiego przewoźnika.
