Eksperci Tikrow, aplikacji z ofertami pracy natychmiastowej, przygotowali zestawienie najlepiej płatnych zajęć tego lata. Na czele rankingu znajduje się pracownik magazynu, którego dniówka wynosi ok. 300 zł. Na zbliżoną kwotę może liczyć pracownik supermarketu i sklepu odzieżowego. Decydując się na pracę w gastronomii, tylko w jeden weekend można dorobić 1 tysiąc zł, nie licząc napiwków, dzięki którym kwota może być wyższa.
Pracownik magazynu
Ranking najlepiej płatnych zawodów według Tikrow otwiera pracownik magazynu z uprawnieniami UDT. Na tym stanowisku osoby posiadające status studenta lub ucznia mogą dostać 36 zł na rękę, co oznacza dniówkę na poziomie ok. 300 zł. Oferty pracy pojawiają się nawet w niedzielę.
Pracownik sklepu odzieżowego
Drugie miejsce zajmuje pracownik sklepu odzieżowego. Warto podkreślić, że w czasie wakacji część wielkich sieci handlowych uruchamia swoje mobilne sklepy w miejscowościach turystycznych, do których poszukuje pracowników na okres letni. By zostać pracownikiem sklepu wystarczy umiejętność pracy w zespole i dobre nastawienie na klienta. Dzięki godzinowej stawce na poziomie 33 zł, w ciągu jednego dnia można dorobić blisko 270 zł na czysto.
Pracownik supermarketu
Podium zestawienia zamyka pracownik sklepu wielkopowierzchniowego. To zajęcie polega m.in. na rozkładaniu towarów na półkach, obsłudze w pełni zautomatyzowanej kasy fiskalnej czy drobnych pracach porządkowych. Student lub uczeń na tym stanowisku może liczyć na podobne wynagrodzenie co w przypadku pracownika sieci odzieżowej, czyli na dniówkę w wysokości ok. 270 zł.
– Wakacje to najlepszy okres dla licealistów i studentów na dorobienie, bo nie ma konieczności dzielenia czasu pomiędzy nauką, wykładami na uczelni a pracą. Poszukujący letniego zajęcia w pierwszej kolejności zwracają uwagę na stawki godzinowe i faktycznie ten czynnik wyboru jest bardzo ważny. Warto jednak pod lupę wziąć także elementy pozafinansowe. Korzystając z aplikacji z ofertami pracy natychmiastowej mamy nie tylko możliwość przyjęcia zlecenia z dnia na dzień, ale próbowania swoich sił w różnych branżach, u różnych pracodawców. W ten sposób również sami decydujemy, kiedy i jak długo chcemy pracować, żeby zarobić na nasze potrzeby. A pieniądze dostajemy w ciągu doby po zrealizowanej pracy – mówi Krzysztof Trębski, członek zarządu Tikrow
Pracownik produkcji
Na czwartym miejscu uplasował się pracownik produkcji. To zawód, na który jest w szczególności duży popyt w weekendy. Podjęcie dorywczej pracy w zakładzie produkcyjnym nie wymaga żadnych kwalifikacji. Liczy się chęć do pracy, zaangażowanie i czasami trochę siły. Stawka godzinowa, wynosi 31 zł na rękę. W weekendy można „złapać” dniówki 10-12-godzinne, podczas których tylko w dwa dni da się dorobić nawet prawie 750 zł.
Pracownik gastronomii
Szukając zajęcia w gastronomii możemy wybierać między kelnerem, pracą „na kasie” restauracji czy pracą pomocniczą „na kuchni”. W tym przypadku trzeba liczyć się z koniecznością posiadania książeczki sanepidu. Dniówki w ofertach to najczęściej 10 godzin przy stawce ok. 30 zł na rękę. Co więcej, gastronomię również omija niedzielny zakaz handlu. Dlatego decydując się na pracę w przedłużony weekend (od piątku do niedzieli) można dorobić ok. 1 tysiąc złotych. Przy stanowisku kelnera trzeba dodać napiwki, które często znacząco powiększają tę kwotę.
czytaj także: Chcą zmienić VAT w gastronomii. Pomoc rządu, która „zabija” restauracje