– Waloryzacja 500+? Tak, ale tylko dla osób pracujących. Zgłosimy taką poprawkę i od jej poparcia uzależnimy głosowanie nad całym projektem – powiedział lider Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL), Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej w Poznaniu.
W czwartek, 18 maja na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza odbyła się konferencja przedstawicieli Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL). Pretekstem do niej była wizyta prezesa ugrupowania, Władysława Kosiniaka-Kamysza w Poznaniu.
– Jesteśmy po debacie o przyszłości mediów publicznych, podczas której mogliśmy podyskutować o odpolitycznieniu, niezależnych mediach i o mediach, które będą przekazywać informację, a nie propagandę. To jest bardzo ważna dyskusja – mówił Kosiniak-Kamysz.
„To nie wyszło”
Lider PSL-u przekonywał, że jego ugrupowanie jest gotowe do nadchodzących wyborów parlamentarnych. – Za chwilę wystartuje kampania wyborcza. Będziemy wtedy rejestrować swój komitet wyborczy, ale my już jesteśmy gotowi do tych wyborów. Mamy uzgodniony program. Jesteśmy gotowi, żeby dokonać lepszej zmiany, bo dobra zmiana nie dała rady w wielu obszarach – podkreślił.
Kosiniak-Kamysz nawiązał też do pomysłu Prawa i Sprawiedliwości, by zwiększyć kwotę świadczenia socjalnego, 500+. – Polityka rodzinna od kilku dni na nowo jest ważnym tematem i dobrze, bo powinna być ona ponad jedną kadencję. Powinna być kontynuacją dobrych elementów i poprawą tych niedociągnięć, które nie zafunkcjonowały – wskazał. – Przedszkola za złotówkę, program „Maluch”, SeniorWIGOR, „kosiniakowe”, Karta Dużej Rodziny czy dłuższe urlopy macierzyńskie to nasze projekty – podkreślił.
W tym miejscu lider PSL-u przekazał, że jego ugrupowanie jest za waloryzacją 500+, ale tylko dla osób pracujących. – Zgłosimy taką poprawkę. Od jej poparcia uzależniamy głosowanie nad całym projektem. Należy docenić w końcu tych, którzy płacą podatki i ciężko pracują. Oni są dzisiaj niedocenieni – wskazał. – Zaproponujemy system podatkowy, w którym rodzina będzie rozliczać się jako całość. To rozszerzenie tego, co jest dziś. Doprowadzi to do tego, że rodziny z trójką dzieci w zasadzie nie będą miały obciążeń podatkowych – zapowiedział, dodając, że projekt ten zostanie złożony wspólnie z Polską 2050.
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że 500+ w założeniu miało być programem prodemograficznym. – Mówiła o tym na przykład premier Beata Szydło. To nie wyszło. Dziś sytuacja demograficzna jest dramatyczna. Trzeba wesprzeć młodych w kupnie mieszkania. Po to jest nasz program „Własny Kąt” – zaznaczył.
Waloryzacja 500+
W niedzielę, 14 maja Jarosław Kaczyński zapowiedział reformę programu „Rodzina 500+”. Od nowego roku wysokość wsparcia dla osób posiadających dzieci ma wzrosnąć do 800 złotych.
Na propozycję prezesa PiS zareagował m.in. lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Zaproponował on, żeby projekt wszedł w życie – po wspólnym głosowaniu w Sejmie – 1 czerwca 2023 roku, w Dniu Dziecka.
Nie pozwolę, żeby Koalicja Obywatelska uczestniczyła w nieodpowiedzialnej, nierozumnej licytacji. Dlatego chcę powiedzieć, że 800 zł odpowiada mniej więcej temu, co straciliście z tytułu inflacji i drożyzny. I żeby zamknąć licytację proponuję, i to jest to sprawdzam, żebyśmy przyjęli jak najszybciej waloryzację 500+ – powiedział.
