Kajetan Szmyt z tyloma golami, co napastnik Legii. „Forma nie spada”

Po poprzednim, niezwykle udanym sezonie dla młodzieżowca Warty Kajetana Szmyta kibice i dziennikarze zastanawiali się, czy 21-latek utrzyma tę formę w kolejnych rozgrywkach. Okazało się, że jak najbardziej daje sobie radę.

Nie jest napastnikiem, a ma 4 gole

W piątek Kajetan Szmyt strzelił czwartego gola (wideo TUTAJ) w ligowym sezonie, zrównał się wtedy z napastnikami Legii i Śląska: Thomasem Pekhartem i Erikiem Exposito. Wprawdzie w niedzielę Hiszpan dołożył dwa trafienia i z 6 zdobytymi bramkami przewodzi obecnie klasyfikacji strzelców. Rzecz jednak w tym, że zarówno Exposito, jak i Pekhart to typowi snajperzy, natomiast Szmyt nie jest nominalną „dziewiątką”.

Kibice Lecha widzieliby Kajetana Szmyta w Kolejorzu

Lech Poznań stracił przed tym sezonem Michała Skórasia. Kibice liczyli na to, że gracza, który powędrował do ligi belgijskiej, zastąpi młoda gwiazda Warty, czyli Kajetan Szmyt. Ale nic z tego nie wyszło. Tak czy inaczej trudno dziwić się fanom Lecha, że chętnie widzieliby 21-latka z zespołu Dawida Szulczka w swojej ukochanej drużynie. Szmyt w tym sezonie imponuje instynktem strzeleckim, a ma też wiele innych atutów.

Kajetan Szmyt może grać na kilku pozycjach

Kajetan Szmyt jest przede wszystkim wszechstronny, może grać zarówno jako skrzydłowy, jak i ofensywny pomocnik wchodzący w porę w pole karne. Trener Szulczek zadbał o to, by jego najzdolniejszy, najbardziej obiecujący podopieczny nie był piłkarzem jednowymiarowym. Uniwersalność Szmyta jest więc faktem niepodważalnym.

Egzekutor rzutów karnych

Warto dodać, że właśnie Kajetan Szmyt ma odwagę, by wykonywać rzuty karne, które przecież są nazywane często wojną nerwów toczoną między strzelającym a bramkarzem. Trzeba być bardzo pewnym siebie i świadomym swojej wartości, by egzekwować jedenastki w tym wieku, mimo że w drużynie są znacznie bardziej doświadczeni gracze. W tym sezonie 21-latek dwukrotnie stanął na wysokości zadania, wykonując rzuty karne w meczach z Górnikiem i Ruchem.

Kajetan Szmyt ma kontrakt z Wartą do 2025r.

Kontrakt Kajetana Szmyta z Wartą wygasa 30 czerwca 2025 roku. Zawiera kwotę odstępnego opiewająca na milion euro. Już po tym sezonie pewnie znajdą się chętni, by go pozyskać.

Czytaj także: Ci piłkarze Lecha mogą zagrać w reprezentacji

Bartłomiej Najtkowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl