Z ponad 2 promilami jechał samochodem i raczej nie spodziewał się takiego finału swojej wycieczki. Zauważyła go policjantka po służbie.
Policjantka zatrzymała mężczyznę, który był kompletnie pijany. Mowa tu o blisko 2,5 promilach alkoholu. Po interwencji trafił na miejscowy komisariat, a jego pojazd został odholowany. Nietrzeźwemu zatrzymano też prawo jazdy w związku z popełnionym czynem.
Do zdarzenia doszło podczas zakupów w sklepie spożywczym w Plewiskach. Podejrzenia policjantki wzbudził widok mężczyzny, który nie mógł utrzymać równowagi, a następnie zamierzał prowadzić auto.
Robiąc zakupy w sklepie ogólnospożywczym w Plewiskach, zobaczyła, jak ten sam mężczyzna, który chwilę wcześniej miał problem z utrzymaniem równowagi i chwiejnym krokiem wyszedł ze sklepu, odjeżdża z parkingu autem. Kobieta natychmiast zareagowała. Jak twierdzi, to był impuls. Chwila zastanowienia i pobiegała za sprawcą” – relacjonuje mł. asp. Marta Mróz z poznańskiej policji.
„Szybko oceniła sytuację – wózek z maluchem pozostawiła pod opieką męża i kiedy wiedziała, że dziecko jest bezpieczne podbiegła do samochodu. Gdy kierowca zmniejszył prędkość, policjantka dynamicznie otworzyła drzwi i zabrała kluczyki. Tym samym udaremniła mężczyźnie dalszą jazdę i wezwała policję” – dodaje.