Bros miał wylać niebezpieczne substancje do rzeki. Proces nie ruszy?

Sprawa zatrucia Warty może wrócić do prokuratury, bo sąd uznał, że w akcie oskarżenia są luki.

Biegli prokuratury uznali zanieczyszczenie rzeki za „barbarzyństwo ekologiczne”. Śledztwo trwało trzy lata. Prokuratorzy ustalili, że za zanieczyszczenie rzeki trującymi substancjami ma odpowiadać producent środków owadobójczych. Śledczy zdecydowali się postawić zarzuty jednemu z członków zarządu Brosa.

Sąd dopatrzył się jednak błędów prokuratury, w samym toku śledztwa oraz następnie w akcie oskarżenia.

7 stycznia sąd podejmie decyzję, czy proces ruszy, czy sprawa wróci do prokuratury.

kontakt

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl