Kolejorz zarobił miliony. Czy dziś wywalczy kolejne?

Lech zarobił już w tym sezonie, dzięki wynikom w europejskich pucharach, dziesiątki milionów złotych. Dzisiaj może powalczyć o kolejne. Stoi jednak przed nim ogromne wyzwanie odrobienia 3 bramek straty do Fiorentiny.

CZAS NA REWANŻ

Dziś Kolejorz zmierzy się z Fiorentiną w rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy. Pierwsze spotkanie skończyło się dla Lecha bolesną porażką 1:4. Teraz niebiesko-biali we Włoszech walczyć będą o honor, a przy dobrym scenariuszu, również o awans do półfinału rozgrywek.

SUKCES W EUROPIE

Sam awans do tej fazy Ligi Konferencji Europy jest już jednak historycznym sukcesem jak na realia polskiej piłki. Dzięki wynikom Lecha zyskują cała Ekstraklasa, która pnie się w rankingach europejskich lig. Sam Kolejorz zbiera również punkty w klasyfikacji klubowej, dzięki którym może być rozstawiony w eliminacjach do europejskich pucharów. Ten sukces to jednak nie tylko wymierna korzyść sportowa, ale i finansowa.

LECH SIĘ WZBOGACI

Za same mecze kwalifikacyjne do europejskich pucharów Lech zarobił niemal 1,9 miliona złotych. Dzięki awansowi do fazy grupowej Ligi Konferencji niebiesko-biali wzbogacili się o 13,7 miliona złotych. Za uzbieranie 9 punktów w grupie C z Hapoelem Beer Szewa, Austrią Wiedeń i Villarrealem UEFA wypłaci Kolejorzowi ponad 11,5 miliona złotych, a za awans z drugiego miejsca i grę w 1/16 finału łącznie 2,9 miliona złotych.

Za awans do 1/16 ćwierćfinału Ligi Konferencji Lecha czeka nagroda w wysokości 4,7 miliona złotych. Łącznie Kolejorz zgarnął więc do tej pory prawie 34 miliony złotych. Za ewentualny dzisiejszy awans do półfinału rozgrywek przewidziana jest nagroda w wysokości 9,4 miliona złotych.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl