Najpierw doszło do zderzenia dwóch samochodów na skrzyżowaniu w małej miejscowości. Chwilę po zawiadomieniu służb, stanęły w płomieniach. Uwięzionemu w pojeździe nieprzytomnemu kierowcy pomógł strażak poza służbą.
STANĘŁY W PŁOMIENIACH
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 14:00 w miejscowości Wola Koszulka Parcele niedaleko Słupcy. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych na skrzyżowaniu. O zdarzeniu Komendę PSP w Słupcy poinformował strażak poza służbą Arkadiusz Wojtkowiak. Po chwili, jeszcze przed przyjazdem służb, oba auta stanęły w ogniu.
POMÓGŁ STRAŻAK POZA SŁUŻBĄ
Kobieta kierująca jednym z pojazdów o własnych siłach zdołała wydostać się z samochodu, a osoby postronne pomogły oddalić się jej w bezpieczne miejsce. W drugim aucie znajdował się jednak nieprzytomny mężczyzna. Funkcjonariusz KP PSP Arkadiusz Wojtkowiak natychmiast podjął decyzję o wybiciu szyby w pojeździe. Strażak ewakuował poszkodowanego i udzielił mu pierwszej pomocy.
POSZKODOWANI W SZPITALU
Służby przybyły na miejsce dopiero chwilę później. Medycy udzielili pomocy poszkodowanym, a strażacy ugasili płonące samochody. Kobieta trafiła do szpitala z lekkimi obrażeniami ciała i ze złamaniem ręki. Mężczyzna doznał urazu głowy i złamania ręki oraz nogi. Również został przetransportowany do szpitala. Życiu poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo.