Choć wskazuje na to nazwa, można powiedzieć, że nie był to mecz “towarzyski”. Michał Skóraś został opluty przez jednego z rywali, a dwóch zawodników obejrzało czerwone kartki. Po krótkiej dyskusji trenerów wrócili oni jednak na murawę.
OBÓZ W DUBAJU
Drużyna Lecha Poznań jest na obozie przygotowawczym do rundy wiosennej w Dubaju. Zawodników czekają ciężkie treningi. Jak zapowiedział trener John van den Brom, Kolejorz zamierza powalczyć jeszcze w tym sezonie o mistrzostwo kraju, mimo 13-punktowej straty do lidera Rakowa Częstochowa.
ZACZĘŁO SIĘ DOBRZE
Pierwszy sparing Lechici rozegrali z 5. drużyną ekstraklasy Zjednoczonych Emiratów Arabskich Ajman Club. Mecz rozpoczął się dobrze. Już w 19. minucie po płaskim dośrodkowaniu Adriela Ba Louy piłkę do bramki wbił Michał Skóraś. Kilka minut później mogło być już 2:0, jednak rzutu karnego nie wykorzystał Filip Szymczak. Sprokurowanie karnego to nie jedyny wybryk arabskich zawodników.
AGRESJA NA BOISKU
Według oficjalnego serwisu Lecha, Skóraś został opluty przez jednego z rywali. Gorąco zrobiło się w 56. minucie, kiedy przeciwnicy zdobyli bramkę wyrównującą. Lechici mieli pretensje do sędziego, ponieważ Antonio Milić był ciągnięty za koszulkę. Wywiązała się z tego sprzeczka między zawodnikami obu drużyn.
Za agresywne zachowanie zarówno Chorwat, jak i jeden z zawodników Ajman Club obejrzeli czerwone kartki. Po chwili jednak menadżerowie zespołów weszli na środek boiska, by przedyskutować sytuację. Wspólnie ustalili, że zawodnicy mogą jednak wrócić na boisko. W 80. minucie kontuzji doznał bramkarz drużyny rywali.
SPARINGI
Wynikiem 1:1 zakończył się pierwszy mecz sparingowy Lecha w Dubaju. Trener van den Brom przetestował 22 zawodników, w przerwie zmienił całą drużynę. 13 stycznia Kolejorz zmierzy się z tryumfatorem Ligi Europy, Eintrachtem Frankfurt. Wszystkie sparingi niebiesko-białych można oglądać za darmo na kanale Lecha Poznań na platformie YouTube.