Warta Poznań uratowała remis w ostatnich sekundach meczu. W Grodzisku Wielkopolskim zremisowała ze Stalą Mielec 1:1.
Kibice z niedowierzaniem przecierali oczy, że na tablicy po pierwszych 45 minutach wynik nie wskazuje na prowadzenie Warty. Piłkarze Dawida Szulczka byli częściej przy piłce rozgrywali ciekawe akcje, ale niestety brakowało postawienia kropki nad „i”. Na zmianę stuprocentowe akcje marnowali Kajetan Szmyt i Adam Zrelak.
Druga połowa to już bardziej wyrównany mecz i niestety dla Warciarzy koszmarny błąd bramkarza Jędrzeja Groblenego. W 66 minucie właśnie po jego błędzie prowadzenie Stali dał Saïd Hamulic. Zieloni próbowali wyrównać, ale niestety zabrakło skuteczności. Dopiero w doliczonym czasie gry w ostatnich minutach meczu strzałem głową wyrównał Jan Grzesik.
Warta po tym remisie z 25 punktami jest na 9 miejscu w tabeli Ekstraklasy i przerwę zimową spędzi w środku tabeli