Blind Tennis, bo tak nazywa się dyscyplina sportu dla osób niewidomych/słabo widzących bardzo szybko rozwija się w Polsce. W samym Poznaniu funkcjonują dwie grupy. Jedna z zawodniczek przygotowuje się nawet do Mistrzostw Świata.
Blind Tennis, a zwykły tenis
Dyscyplina dla osób niewidomych/słabowidzących, od zwykłego tenisa różni się przede wszystkim piłką, która jest większa i wykonana z gąbki. W jej środku znajduje się plastikowa kapsułka ze śrutem, która wydaje podobny do grzechotki dźwięk. Może ona się odbić trzy razy. Liczenie punktów jest identyczne, jak w tradycyjnym tenisie. Zawodnicy grają na 3/4 normalnego boiska.
W Poznaniu mamy dwie grupy zawodników w różnym wieku
Zajęcia odbywają się od 2021 roku, a ich pomysłodawcą jest Fundacja Widzimy Inaczej. Zespoły powstały na razie w 13 województwach w całej Polsce. W Poznaniu funkcjonują dwie grupy graczy Blind Tennisa. Trenują raz w tygodniu, po dwie godziny. Przedział wiekowy jest bardzo duży, od 9 do nawet 50 lat. Jedna z poznańskich zawodniczek przygotowuje się nawet do Mistrzostw Świata.
W Polsce ten sport pojawił się stosunkowo niedawno, ale widać, że jest duże zapotrzebowanie. Zawodnicy, np. z Warszawy jeżdżą na zawody poza Polskę – mówi Zuzanna Fras, trenerka Blind Tennisa z Poznania.
„Widzimy inaczej”
Fundacja Widzimy Inaczej podkreśla, że ich misją jest przekuwanie niepełnosprawności w atut.
Chcielibyśmy, by osoby z niepełnosprawnościami cieszyły się życiem, spełniały marzenia, szlifowały talenty, zdobywały wiedzę.
Promują działania dla osób z niepełnosprawnościami i wyjaśniają, jakiej pomocy poszukują. Oferują zajęcia z Blind Tennisa dla osób niewidomych i słabowidzących, prowadzą lekcje empatii w przedszkolach, szkołach, organizacjach, urzędach itp., a także szkolą z obsługi klienta z niepełnosprawnościami.