Kibice wracają na stadion przy Bułgarskiej. Kolejorz w końcu prezentuje grę na poziomie mistrza Polski. Pewnie wygrał z Lechią Gdańsk i Widzewem Łódź. Dobrą formę przełożył również na rozgrywki Ligi Konferencji, gdzie prawie udało mu się wyrwać punkt Villarrealowi. Choć na początku większość skazywała Lecha na klęskę w Hispzani, teraz gratulują mu dobrego występu.
Styl gry Lecha Poznań od początku sezonu obrócił się o 180 stopni. Od drużyny, męczącej się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin, przeszli do poziomu, na którym mogą rywalizować o punkty z taką drużyną jak Villarreal. Nic więc dziwnego, że front zmieniają również piłkarscy eksperci. Coraz więcej z nich docenia pracę van den Broma. Drużyna w końcu gra tak, jak zapowiadał przed sezonem.
Kolejorz jest odważny w ofensywie, potrafi utrzymać się przy piłce nawet pod naciskiem rywali i nie popełnia już tylu błędów w defensywie. O świetnej grze Lecha w starciu z półfinalistą Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu wypowiedziało się wielu krytyków. W charakterystycznym dla siebie stylu zrobił to także 80-krotny reprezentant Polski, Grzegorz Krychowiak.
Nie jestem fanem pięknych porażek, ale uważam, że należą się Wam gratulacje (i pewnie pare przeprosin). Mieliście zostać zjedzeni, a okazaliście się wyjątkowo niestrawni. – skomentował piłkarz.
To jednak nie koniec pochwał. Cały odcinek poświęcony Lechowi nagrał Tomasz Ćwiąkała, ceniony piłkarski ekspert. Podkreślił, że choć nie jest fanem pięknych porażek, Lechowi za ten mecz należą się gratulacje.
Absolutnie piłkarze Kolejorza zasługują na wielkie brawa i jest to taka piękna porażka. Nasza stereotypowa piękna porażka, z której można oczywiście wyciągnąć mnóstwo pozytywów i na bazie której można budować wiele interesujących rzeczy. – powiedział Ćwiąkała.