Ostatnie ligowe spotkanie Lecha Poznań z Piastem Gliwice zakończyło się pierwszą w tym sezonie wygraną poznaniaków. W meczu nie zbrakło emocji, które udzieliły się tak piłkarzom jak i kibicom.
Jeszcze w trakcie meczu w kierunku Kamila Wilczka poleciała prawdopodobnie zapalniczka. Na ujęciach telewizyjnych widać, jak ten fakt zawodnik Piasta zgłasza sędziemu. Po zakończeniu gry napastnik drużyny gości podszedł do trybun, porozmawiać z wyzywającymi go kibicami.
Wyzywali go jak schodził. Ten zapytał: czy go znają, że tak wyzywają. No i się zaczęło … – komentuje jeden z kibiców na Twitterze.
Według relacji innego kibica zawodnik Piasta ze spokojem rozmawiał z kibicami Lecha Poznań, podczas gdy ci rzucali w jego kierunku obraźliwe słowa i gesty. Młodzież miała pokazywać mu środkowe palce. Fragment sytuacji zarejestrował jeden z sympatyków Kolejorza.
Wreszcie można było cieszyć się meczem w całości, tzn. np. spiną z Wilczkiem, bez drżenia o wynik. Dobrze się to oglądało. Bez fajerwerków, ale idąc na stadion liczyłem się z łomotem. Miły wieczór. pic.twitter.com/j1BLrEtdX9
— Tata Świnka (@wdyrdy) August 28, 2022