Franciszek Sterczewski poseł klubu Koalicji Obywatelskiej w niedzielę w programie Bez kitu w TVN GO rozmawiał z wiceministrem Arkadiuszem Czartoryskim o legalizacji marihuany. Parlamentarzysta z Poznania po raz kolejny opowiedział się za legalizacją narkotyku.
Poseł Koalicji Obywatelskiej twierdzi, że sytuacja, w której Polacy nie mogą korzystać z marihuany w swoim kraju podczas gdy u naszych sąsiadów nie ma z tym problemu, powinna ulec zmianie. Zdaniem Sterczewskiego to stosowanie podwójnych standardów w Unii Europejskiej. Poznański poseł podał przykład ze swojego rodzinnego miasta, gdzie za posiadanie marihuany możemy być aresztowani przez policjantów, a wystarczy wsiąść w pociąg do Berlina by nie przejmować się konsekwencjami korzystania z narkotyku.
W jednych państwach się nie każe za to, a Polska prześladuje młodych ludzi. Trawka nie jest żadnym wielkim narkotykiem, tylko normalną używką tak, jak papierosy czy alkohol. Czy prohibicję na alkohol też powinniśmy wprowadzić? – pytał Franciszek Sterczewski.
Przeciwnego zdania był drugi gość programu. Wiceminister Sportu i Rekreacji Arkadiusz Czartoryski podkreślał, że marihuana jest narkotykiem, i tak jak inne ma zły wpływ na organizm. Zamiast tego proponuje by metodą na odstresowanie się i relaks był sport. Poseł PIS-u zaprosił Polaków na Orliki i hale sportowe.
Jestem całkowicie przeciwny legalizacji marihuany, z wyjątkiem marihuany medycznej. Więcej sportu, mniej narkotyków. – dodał Czartoryski.
W Polsce marihuana jest zaliczana do narkotyków, a ich posiadania i zażywanie jest nielegalne. Za samo posiadanie suszu z konopi indyjskiej grożą 3 lata za kratkami, a za handel czy rozprowadzanie specyfiku można odsiedzieć 10 lat. Jedyną dopuszczalną przez polskie prawo formą używania marihuany jest jej zastosowanie w medycynie.