W październiku straż miejska przeprowadziła 160 kontroli dotyczących spalania.
Kontrole polegały m.in. na sprawdzaniu, jakim opałem mieszkańcy ogrzewają swoje domy. Funkcjonariusze znaleźli 10 domostw, które nie przestrzegały przepisów dotyczących palenia odpowiednimi paliwami. Część z nich paliła śmieciami. Niektórzy mieszkańcy całkowicie nieświadomie łamali prawo spalając w piecach stare części mebli. Mimo, że jest to drewno, nie może one służyć jako opał ponieważ nasączone jest substancjami chemicznymi, które przy spalaniu są bardzo szkodliwe dla środowiska.
Strażnicy miejscy przeprowadzili także 126 kontroli przestrzegania zapisów uchwały antysmogowej. Polegają one na sprawdzaniu piecy, czy mogą być w ogóle używane. Od 2024 roku mieszkańcy nie mogą używać kotłów bezklasowych, czyli takich które nie spełniają żadnych norm emisji (tzw. ,,kopciuchy”). W tym wypadku funkcjonariusze odkryli 33 nieprawidłowości.
Nieprzestrzeganie przepisów dotyczących spalania odpowiednimi materiałami czy urządzeniami odpowiedniej klasy, może zakończyć się surową karą. Za palenie śmieci grozi nawet 500 złotych mandatu, a gdy sprawa trafi do sądu, kara może dojść do 5000 złotych. Takie same kary nakładane są w przypadku korzystania z przestarzałych wysokoemisyjnych pieców. Za niewpuszczenie strażnika miejskiego, który chce przeprowadzić kontrolę, grozi kara pozbawienia wolności nawet do trzech lat.
Od przyszłego roku nie skorzystasz ze swojego kominka
Od stycznia 2026 roku poznaniacy nie mogą już korzystać ze starych miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń, czyli m.in. pieców kaflowych, piecokuchni czy zwykłych kominków. Kominek trzeba wymienić na nowy, taki, który spełnia normy ekoprojektu oraz efektywności. Nowe urządzenia muszą mieć określoną sprawność i emisję. Natomiast od 2027 roku, nie będzie można już korzystać z kotłów trzeciej oraz czwartej klasy.
Mieszkańcy, którzy posiadają stare kominki i kotły do ogrzewania mogą liczyć na wsparcie finansowe miasta. Realizuje ono m.in. program dotacyjny ,,Kawka Bis”, o którym można przeczytać w naszym wcześniejszym artykule – W nowym roku zmienią się zasady dotyczące ogrzewania. Nie rozpalimy już kominka?







