Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury zapowiedział znaczące skrócenie czasu przejazdu na trasach kolejowych między Warszawą, Poznaniem a Szczecinem. Dzięki modernizacji linii kolejowych nr 3 i nr 351, czas podróży ze Szczecina do Poznania ma wynieść 1 godzinę i 45 minut.
Trwają zaawansowane prace modernizacyjne na linii kolejowej nr 351, łączącej Poznań ze Szczecinem. Wiceminister Piotr Malepszak zapewnia portal „Rynek Kolejowy”, że choć proces inwestycyjny nie zostanie ukończony w tym roku, prace są na bardzo zaawansowanym etapie.
Modernizacja linii nr 351 ma przynieść znaczące korzyści dla pasażerów. Piotr Docelowo najszybsze pociągi będą pokonywać trasę z Poznania do Szczecina w czasie 1 godziny i 45 minut. Cel osiągną już w przyszłym roku. Natomiast w grudniu 2024 roku PLK planuje skrócić czas przejazdu do 2 godzin.
– W ramach projektu zbudujemy siedem nowych przystanków na obwodnicy północnej oraz zmodernizujemy przystanek Swarzędz Nowa Wieś. Współpraca z miastem i województwem umożliwi również budowę parkingów i punktów przesiadkowych. To ułatwi podróżnym lepsze przesiadki i komunikację pomiędzy różnymi środkami transportu – mówił nam Piotr Wyborski, prezes zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
Obecna sytuacja: EIC Chrobry i inne pociągi
Aktualnie najszybszy pociąg, EIC Chrobry, pokonuje trasę z Poznania do Szczecina w 2 godziny i 18 minut. Inne pociągi dalekobieżne potrzebują na ten przejazd około dwóch i pół godziny.
Zapowiedzi wiceministra dotyczące skrócenia czasu przejazdu między Poznaniem a Szczecinem mają także wpływ na trasę Szczecin – Warszawa. Dzięki modernizacji obu linii, nr 351 oraz nr 3, czas przejazdu najszybszych pociągów z Warszawy do Szczecina ma wynieść 4 godziny i 10 minut.
– Planujemy znaczne skrócenie czasu przejazdu między Warszawą a Poznaniem, który wyniesie około 2 godzin i 15-20 minut. Modernizacja trasy Poznań-Szczecin, z podniesieniem prędkości do 160 km/h, pozwoli na czas przejazdu poniżej dwóch godzin – dodawał nam Wyborski.
Czytaj też: MAX Burger otwiera nowy lokal w Poznaniu. Czy ma szansę z inną znaną siecią od burgerów?