W sobotę i niedzielę w Poznaniu odbyły się dwa koncerty stadionowe Dawida Podsiadło. Wokalista jest jedną z największych gwiazd muzycznych w Polsce. Na obu poznańskich koncertach było około 100 tys. osób. Miasto było współorganizatorem koncertu. W ramach umowy zapłaciło około 570 tys. złotych.
Dawid Podsiadło ogłosił trasę koncertową jeszcze w ubiegłym roku. Bilety na koncert na Stadionie Miejskim w Poznaniu wyprzedały się w błyskawicznym tempie. Wielu chętnych poznaniaków nie zdążyło nawet wejść na stronę, a wejściówek już po paru minutach nie było. Fani z Wielkopolski ze smutkiem spoglądali na Gdańsk i Chorzów, gdzie od razu zaplanowano dwa stadionowe koncerty.
Na początku grudnia, jednak zarówno organizatorzy koncertu, jak i Miasto Poznań poinformowali, że będzie drugi koncert w stolicy Wielkopolski. Tym samym artysta pojawił się na Enea Stadion Poznań nie tylko w sobotę, 15 czerwca, ale też w niedzielę, 16 czerwca.
Polski wokalista jest obecnie jednym z najpopularniejszych artystów w Polsce. 12 września 1987 roku na Stadionie Dziesięciolecia występował Perfect na czele z Grzegorzem Markowskim. Dopiero po 32 latach udało się kolejnym polskim artystom zapełnić po brzegi to samo miejsce. 28 września 2019 roku Dawid Podsiadło wraz z raperem Taco Hemingwayem wypełnili PGE Narodowy w Warszawie. 26 sierpnia 2023 roku Dawid Podsiadło wrócił na warszawski stadion, ale już w pojedynkę wystąpił przed liczącą 80 tys. osób widownią. Takiego osiągnięcia pozazdrościć mu mogło wiele krajowych sław.
Sukces przekonał artystę i jego przedstawicieli, że warto zorganizować trasę stadionową po Polsce. Nie był to chybiony strzał, gdyż na oba poznańskie koncerty przyszło ok. 100 tys. osób (po 50 tys. na koncert). Fani w Internecie zachwycali się skalą widowiska (scena była pośrodku w formacie 360 stopni), dotąd niespotykaną na polskiej scenie muzycznej. Oba koncerty rozpoczęły się o godz. 21 i trwały niemal do północy. Dawid Podsiadło zagrał łącznie 25 utworów podczas jednego wydarzenia. Gościnnie na scenie pojawili się też: Artur Rojek i Ralph Kaminski.
Miasto współorganizowało koncert
Przed koncertem w Poznaniu na płycie Starego Rynku w Poznaniu za zgodą władz miejskich pojawiła się oficjalna budka z wizerunkiem muzyka. Fani mogli w niej zakupić merch artysty i dostać darmową próbkę lodów. Koncerty na Stadionie Miejskim promowało również Miasto Poznań.
„Imponująca frekwencja na wczorajszym koncercie Dawid Podsiadło. Wydarzenie zgromadziło komplet publiczności na poznańskim stadionie i można się spodziewać, że dziś będzie podobnie. Tłumy przyciągnął też w ten weekend Pyrkon oraz szereg wydarzeń dla mieszkańców – koncerty #NAFALACH, Letni Święty Marcin i wiele innych. Sporo dzieje się w Poznaniu – restauratorzy i hotelarze mogą być zadowoleni” – napisał w social mediach w niedzielę, 16 czerwca Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Skontaktowaliśmy się z magistratem, aby dowiedzieć się, jakie były koszty dofinansowania koncertu w Poznaniu. Dowiedzieliśmy się, że miasto nie prowadziło promocji na zasadzie barteru. Natomiast Miasto Poznań – POSiR – na podstawie umowy zawartej ze współorganizatorem wydarzenia było partnerem koncertów Dawida Podsiadło, które odbyły się 15 i 16 czerwca na Enea Stadionie.
– Współpraca przewidziana umową zawierała promocję Miasta Poznań – Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji na różnego rodzaju nośnikach oraz w publikacjach medialnych dotyczących koncertów. W ramach umowy Miasto uzyskało również 700 biletów na koncert dla młodzieży z Poznania pozostającej w pieczy zastępczej. Koszty związane z umową wyniosły niespełna 570 tys. zł – netto – wyjaśnia nam Filip Borowiak, rzecznik prasowy Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji.
Czytaj też: Z Poznania do Pragi 4 razy dziennie. Wiemy, od kiedy