Właściciele „Kociaka” chcą zająć się zapomnianym tramwajem z ulicy Półwiejskiej w którym od dawna nic się nie dzieje. Pytaj mieszkańców o to, czym ma być bimba.
Bimba stoi na ulicy Półwiejskiej od lat i z upływem czasu niszczeje. Żaden z dotychczasowych pomysłów na nią, nie przyjął się na dłużej. Zainteresowali się nią ojciec i syn – właściciele kawiarni „Kociak”. Bimba wyremontował pasjonat, pan Tomek. Jak sami piszą jest to – „starszy Pan, miłośnik pojazdów szynowych, który przez wiele miesięcy własnymi rękoma remontował tę oryginalną, poznańską „Bimbę”. Z powodu stanu zdrowia i wieku powierzył to miejsce najemcom…” Nowi właściciele zapowiadają duży remont, który ma zostać przeprowadzony z pomocą MPK Poznań.
– Czasem mamy szanse spełnić swoje marzenie. Z wyremontowanego tramwaju wyszedł piękny kwiat, który niepodlewany z każdym rokiem usychał. I tak było z marzeniem Pana Tomka. Nie miał już ani siły, ani zdrowia, aby patrzeć na wymarzony tramwaj, który z każdym dniem wpadał w ruinę. W ostatnich miesiącach w zabytkowym tramwaju obklejonym reklamami sprzedawany był kebab, zapiekanki i hot-dogi…- piszą właściciele „Kociaka” w poście.
Co serwuje bimba?
Nie wiadomo jeszcze, czy w wyremontowanej bimbie będą sprzedawane kawiarniane słodkości, czy jak przed laty – bułka z pieczarkami. Nowi właściciele zachęcają poznaniaków i poznanianki aby doradzili im, co ma znaleźć się w menu.
– Doradź nam, co twoim zdaniem powinno być w menu Kociakowej Bimby? Ciasta, kawa i desery – jasne. Ale może coś innego? Może gorąca buła z pieczarkami jak kiedyś?- czytamy we wpisie zamieszczonym przez właścicieli Kociaka.
fot. Kawiarnia Kociak FB