Nietypowe, sobotnie ciepło zachęca poznaniaków do spacerów i aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Pomimo kalendarzowej zimy, termometry wskazują nawet 11 stopni Celsjusza, a słońce delikatnie rozgrzewa okolice.
Już od kilku tygodni obserwujemy pierwsze oznaki nadchodzącej wiosny. Wśród nich rannik zimowy i przebiśniegi, które pojawiają się w różnych częściach regionu. Co więcej, nie brakuje doniesień o powracających do Polski bocianach.
Według prognoz meteorologicznych, w kolejne dni możemy oczekiwać podobnie sprzyjających warunków pogodowych. Choć w niedzielę na niebie mogą pojawić się nieco więcej chmur, to temperatura nadal będzie utrzymywać się na stosunkowo wysokim poziomie, oscylującym między 8 a 10 stopniami Celsjusza.
Na początku przyszłego tygodnia spodziewane są opady deszczu, jednakże nadal będziemy cieszyć się ciepłą aurą. W dalszej perspektywie, na kolejny weekend zapowiadane są wiosenne temperatury, sięgające nawet 16 stopni Celsjusza.
Wiosenne preludium
Nietypowe ciepło w lutym budzi nadzieję na nadchodzącą wiosnę, która według kalendarza astronomicznego rozpocznie się 20 marca (równonoc wiosenna). Niemniej jednak, obserwując zmiany w przyrodzie i coraz wyższe temperatury, można odnieść wrażenie, że wiosna zbliża się szybciej niż się spodziewano.
Czytaj też: Kontrowersyjny pomysł. Pomnik ze złota dla radnego