Strażnicy graniczni z Poznania zatrzymali dwoje nielegalnych imigrantów z Syrii. Cudzoziemcy ukryci w naczepie tira. Wpadli w ręce policjantów w rejonie Kościana, na parkingu przy drodze ekspresowej S5.
Nielegalni imigranci w Wielkopolsce
Kierowca ciężarówki na jednym z postojów na parkingu przy trasie S5, zauważył rozciętą plandekę swojego tira. Ze środka naczepy słychać było szepty. Wzbudziło to jego podejrzenia i dlatego wezwał policję.
Gdy policjanci z Kościana przeszukali wnętrze naczepy, znaleźli w niej 26-letnią kobietę i 13-letniego chłopca. Nie mieli oni przy sobie żadnych dokumentów.
– Kierowca samochodu ciężarowego od momentu załadunku pojazdu w Turcji, przejechał przez Rumunię, Słowację, Czechy oraz Polskę. Plomb po załadunku naczepy nikt nie naruszył. Cudzoziemcy dostali się do wnętrza przez rozciętą plandekę – informuje por. Paweł Biskupik rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Będą deportowani?
W trakcie przesłuchania okazało się, że zatrzymani imigranci to obywatele Syrii. Chcieli dostać się do Niemiec. Zostali zatrzymani. Rozpoczęto postępowanie wydalenia ich z kraju. Do czasu wydania decyzji o konieczności opuszczenia Polski, 26-letnia kobieta jest pod dozorem straży granicznej, natomiast chłopca umieszczono w poznańskim domu młodzieży.