Wartę Poznań osłabi Wisła? Drużyna z Krakowa po spadku do I ligi nie może odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Pozycja trenera Radosława Sobolewskiego jest zagrożona, a kierownictwo Białej Gwiazdy marzy o Dawidzie Szulczku, trenerze Warty. Szanse na taki ruch są jednak znikome.
Warta Poznań i jej skarb
Trener Warty Poznań to przedstawiciel młodego pokolenia wśród polskich trenerów. 33-latek pracuje w Warcie od listopada 2021 roku. Ma na koncie 61 meczów jako szkoleniowiec Zielonych, w ostatnim sezonie zajął z Wartą 8 miejsce w Ekstraklasie. Mimo skromnych jak na warunki polskiej ligi możliwości finansowych Szulczek wykonuje swoją pracę znakomicie i regularnie zbiera pochwały w mediach. Jego zespół w tym sezonie zremisował na wyjeździe już z mistrzem Polski – Rakowem Częstochowa.
Kontrakt ważny do 2024 roku
Kontrakt Szulczka wiążący go z Wartą Poznań obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Dominik Wardzichowski ze Sport.pl podał, że Wisła Kraków bardzo się starała, by go zatrudnić. Szulczek zamierza jednak kontynuować pracę w Ekstraklasie.
Niedoszły następca Papszuna
Gdy Marek Papszun odszedł z Rakowa Częstochowa, spekulowano , że jego następcą mógłby zostać właśnie Dawid Szulczek. Trener Warty Poznań, jednak szybko to zdementował. Stwierdził, że przygotowuje się z Wartą do kolejnego meczu i myśli tylko o nim.
Fakt, że Szulczkiem interesował się już Raków, a teraz marzy o nim Wisła, jest znaczący. Dowodzi, że trener Warty jest fachowcem wysokiej klasy.
Dawid Szulczek
Obecny trener Warty pracuje od 8 listopada 2021. Wcześniej pracował w zespole Wigury Suwałki, a jeszcze wcześniej był asystentem trenera w…Wiśle Kraków.
Czytaj także: Trudna sytuacja van den Broma w Lechu Poznań