Żona ukradła obrazy męża. Część znaleziono w galerii sztuki w Szczecinie

Żona mężczyzny ukradła obrazy jego autorstwa, a później wraz ze swoim wspólnikiem, sprzedała je na czarnym rynku. Finalnie część z nich trafiła do galerii sztuki w Szczecinie. Teraz sprawą zajmuje się sąd.

MAŁA FORTUNA

Do zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu we Wronkach. Mężczyzna powiadomił tamtejszą policję, że ktoś przywłaszczył sobie obrazy jego autorstwa. O kradzież podejrzewał swoją żonę, która nie miała do nich żadnych praw. Jak przekazał, zniknęło ponad 30 obrazów wartych łącznie nawet 50 tysięcy złotych. Co więcej, żona miała również bezprawnie wykorzystywać kartę płatniczą mężczyzny.

OBRAZY W GALERII

Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania. Udało im się namierzyć 42-letnią żonę artysty. Policja zatrzymała ją, a także 43-letniego pasera. W jego domu mundurowi zabezpieczyli 13 obrazów autorstwa pokrzywdzonego. Jak się okazało, część dzieł mężczyzna zdążył już sprzedać do galerii sztuki w Szczecinie.

PONIOSĄ KONSEKWENCJE

Wraz z policjantami z województwa zachodniopomorskiego udało im się zabezpieczyć również tamte obrazy. Podejrzani zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Kobieta podejrzewana jest o kradzież z włamaniem. Postępowanie w tej sprawie wciąż trwa. O ich losie zadecyduje sąd.

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl